Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera. Teraz prezes PZPN buduje napięcie

Wiem, ale nie powiem – tak można streścić najnowsze doniesienia od Cezarego Kuleszy w sprawie wyboru nowego trenera reprezentacji. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej twierdzi, iż polska reprezentacja ma już nowego selekcjonera. Jego nazwisko zdradzi jednak dopiero po dopięciu wszystkich formalności.


Od 12 czerwca 2025 roku polska reprezentacja w piłce nożnej nie ma trenera. Wtedy właśnie, po potężnej aferze, którą sam wywołał, do dymisji podał się Michał Probierz. Od tej pory trwa polowanie na nowego trenera. Ta saga zaraz się zakończy: Cezary Kulesza podjął decyzję.

Kto nowym trenerem reprezentacji?

Cóż, na razie nie wiadomo. Kulesza bawi się z mediami, gubiąc tropy. Wiadomo, iż rozmawiał z kilkoma kandydatami, ale nie mówi, kogo wybrał. Rzekomo dlatego, iż trener podniósłby wymagania finansowe. Kulesza przyznaje jedynie, iż trenera wybrał, ale musi załatwić formalności. Nazwisko ma ogłosić przed startem rozgrywek ekstraklasy.

Wiadomo więc, iż biały dym w PZPN pojawi się przed 18 lipca. Jak pisze sport.pl, Kulesza nie podzielił się swoją decyzją choćby ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Pozostaje nam czekać.

Już kilka tygodni temu Kulesza zaznaczył, iż najważniejszym czynnikiem przy wyborze nowego selekcjonera będzie "dobry kontakt z kadrą". A to wskazuje, iż przejmie ją raczej Polak, w grze jest też teoretycznie kilku trenerów zagranicznych z ekstraklasy.

Probierz podał się do dymisji, tak to skomentował Lewandowski

– Doszedłem do wniosku, iż w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – oświadczył Michał Probierz 12 czerwca.

Wcześniej sprokurował aferę z odbieraniem Robertowi Lewandowskiemu kapitańskiej opaski. W jej efekcie "Lewy" zrezygnował z występów w kadrze i oświadczył też, iż nie wróci, dopóki selekcjonerem będzie Probierz.