Cezary Kulesza: Byliśmy kategorycznie na nie. Wtedy wygrała przyzwoitość

3 godzin temu
Zdjęcie: Cezary Kulesza: Byliśmy kategorycznie na nie. Wtedy wygrała przyzwoitość


— Kiedy zapadła decyzja o zwolnieniu Santosa, nadszedł czas na kolejną: Probierz czy Papszun? A może Jan Urban? Wiedzieliśmy, iż 70–80 proc. społeczeństwa nie akceptuje Probierza jako selekcjonera. Nie miał dobrej prasy, był duży nacisk na Papszuna. Wybrałem Michała — wspomina prezes PZPN Cezary Kulesza i ujawnia, w jakich okolicznościach podjął decyzję. W długiej rozmowie podsumowuje swoją kadencję oraz mówi o zmianie pokoleniowej w reprezentacji, buncie przeciw Rosji, głośnej sprawie ośrodka szkoleniowego PZPN, współpracy z ministrem sportu i... pomysłowości fanów. — Na mecz wyjazdowy pojechali kibice na wózkach inwalidzkich. Po drobiazgowej kontroli okazało się, iż wózki są całe wyłożone petardami — wspomina Kulesza. ]]>
Idź do oryginalnego materiału