Matty Cash nie zagrał zbyt długo na Narodowym w meczu z Maltą. Obrońca grający na co dzień w Aston Villi nie może przebić się do świadomości Michała Probierza jako istotny element jego taktycznej układanki. Tymczasem sam Cash był całkiem zadowolony ze swojego powrotu do kadry. Po drugim spotkaniu reprezentacji Polski w Warszawie, postanowił wziąć przykład z Roberta Lewandowskiego. Jeden z kibiców mógł być mu bardzo wdzięczny.