Cały świat zobaczył, jak Switolina potraktowała Sabalenkę po ostatniej piłce

10 godzin temu
Aryna Sabalenka pokonała Elinę Svitolinę i awansowała do wielkiego finału turnieju WTA Madryt. Białorusinka przerwała kapitalną serię Ukrainki, która bardzo dobrze rozpoczęła zmagania na kortach ziemnych. Relacje samych zawodniczek są bardzo chłodne, co widać było po ostatniej piłce.
Turniej WTA 1000 w Madrycie powoli dobiega końca. Już w sobotę 3 maja rozegrany zostanie finał, w którym zmierzą się Coco Gauff i Aryna Sabalenka. Amerykanka rozbiła bezradną na mączce Igę Świątek 6:1, 6:1. Z kolei Białorusinka pokonała rozstawioną z "siedemnastką" Elinę Svitolinę 6:3, 7:5.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Wymowne obrazki po meczu Sabalenka - Svitolina
Pierwsza rakieta świata potrzebowała 1 godziny i 32 minut, by awansować do finału. Ukrainka nie była faworytką w tym spotkaniu, ale miała do tej pory kapitalną serię na kortach ziemnych. Do tego starcia wygrała aż dziewięć meczów, nie notując po drodze porażki. Dopiero Sabalenka przerwała tę passę Ukrainki, a ponadto stała się pierwszą zawodniczką, która odniosła 30 zwycięstw w głównych turniejach WTA w 2025 roku.


Elina Svitolina i Aryna Sabalenka - delikatnie mówiąc - nie przepadają za sobą. Szczególnie było to widać po meczu w Madrycie, kiedy po zakończeniu tego spotkania tenisistki nie spotkały się pod siatką i nie pogratulowały sobie. Na nagraniach widać, jak Aryna Sabalenka zmierza powoli do arbitra. Pierwsza była Ukrainka, która uścisnęła dłoń i poszła po swoje rzeczy. Białorusinka choćby nie wchodziła jej w drogę i kiedy ta przeszła, dopiero wymieniła uścisk z sędzią. Chwilę później poszła na środek kortu, by podziękować kibicom.
Dlaczego Svitolina nie podziękowała Sabalence?
W tym przypadku nie chodzi tylko o sportową złość, ale także o sytuację geopolityczną. Jak relacjonował w sierpniu 2023 roku Hubert Rybkowski ze Sport.pl - "Od początku inwazji na Ukrainę Elina Switolina z dużym dystansem odnosi się do zawodniczek z Rosji oraz Białorusi" - pisał.


Przypomnijmy, iż na tamtejszej edycji Rolanda Garrosa Aryna Sabalenka odcięła się od wojny i przywódcy swojego kraju. Jak na to zareagowała wówczas Svitolina? - Kiedy wypowiedziała te słowa podczas konferencji prasowej, minęło już półtora roku. Nie było to zaraz po inwazji, to był moment, w którym czekaliśmy na takie wypowiedzi. I dopiero gdy mnie pokonała, przypomniała sobie o tym. A wcześniej mieliśmy już różne sytuacje. (...) To dla nas trudne. Jesteśmy, kim jesteśmy, a nasz kraj jest w stanie wojny, bardzo cierpi - powiedziała, cytowana przez btu.org.ua.


Zobacz też: Oto co Casper Ruud napisał do Świątek po meczu z Gauff
Bieżący sezon jest bardzo udany dla Eliny Svitoliny. Jak przypomniały ukraińskie media - tenisistka po raz pierwszy w swojej karierze dotarła do półfinału na kortach w Madrycie. Wcześniej w dziewięciu występach w stolicy Hiszpanii ani razu nie dotarła choćby do trzeciej rundy. Ponadto to był jej 12. półfinał turnieju rangi 1000 i pierwszy od 2021 roku. Tenisistka po drodze pokonała Sonay Kartal, Jelenę Rybakinę, Marię Sakkari i Moyukę Uchijimę.
Idź do oryginalnego materiału