Cały świat zobaczył, jak Amerykanie przywitali Putina. "Dla zbrodniarza"

2 godzin temu
Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce, gdzie rozmawiali na temat sytuacji w Ukrainie. Amerykanie powitali prezydenta Rosji z honorami, co wywołało poruszenie. Nie wytrzymała Olha Charłan, ukraińska mistrzyni olimpijska w szermierce. "Świat oszalał" - napisała w mediach społecznościowych.
Donald Trump i Władimir Putin spotkali się w amerykańskiej bazie wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce. Tematem rozmów był konflikt zbrojny na terenie Ukrainy, a cały świat bacznie śledził rozwój wydarzeń. W tym sportowcy.

REKLAMA







Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca



Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce. Mocny komentarz ukraińskiej mistrzyni olimpijskiej
Gdy Putin przyleciał do Stanów Zjednoczonych, został przywitany z największymi honorami. Na prezydenta Rosji, ściganego listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał Karny, czekał m.in. czerwony dywan. Te obrazki musiały wywołać kontrowersje.


Wielkiego oburzenia nie kryła Olha Charłan, sześciokrotna medalistka olimpijska (dwa złota, jedno srebro, trzy brązy) w szermierce. "Jesteśmy zaskoczeni, iż wszelakiej maści pro-putinowskim sportowcom pozwala się brać udział w międzynarodowych zawodach... Tu, k***a, rozkładają czerwony dywan dla zbrodniarza wojennego! Świat oszalał" - napisała w relacji na Instagramie.
Olha Charłan dała upust emocjom w sieci. Wcześniej miała głośną sprawę z Rosjanką
Emocjonalna reakcja 34-latki nie dziwi. W końcu dwa lata temu głośno było o zdarzeniu z jej udziałem na mistrzostwach świata - po walce z Rosjanką Anną Smirnową odmówiła podania jej ręki i wymierzyła w jej kierunku szablą. W ramach protestu Smirnowa przez 40 minut siedziała na krześle na planszy, natomiast Ukrainka ostatecznie została zdyskwalifikowana (w szermierce uściśnięcie dłoni po walce jest obowiązkowe).
Sprawdź także: Oto co łączy Rosję i USA. Putin to wykorzysta?
Do tamtych wydarzeń Rosjanie wrócili w trakcie igrzysk w Paryżu, gdy Charłan wyściskała się z Anną Basztą - reprezentantką Azerbejdżanu, która urodziła się w Rosji i dla tego kraju walczyła do 2019 r. - Uważam, iż ma to związek z karaluchami w jej głowie, które zjadają jej mózg. Nic więcej. Oczywiście to wszystko bzdury. Ukraińcy sami nie wiedzą, czego chcą - komentował Ilgar Mamedow, prezes Rosyjskiej Federacji Szermierki.


Co do spotkania Władimira Putina z Donaldem Trumpem, to obaj przywódcy opuścili już Alaskę - przełomu nie było, a szczegóły rozmów nie są znane. W sobotę prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem Ukrainy, oraz przywódcami państw NATO.
Idź do oryginalnego materiału