Śląsk Świętochłowice nie przebiera w środkach. Adrian Gała i Mateusz Tonder będą stanowić o sile drużyny pod kątem polskiej formacji seniorów. Kontrakt parafował również Bastian Borke, dla którego będzie to powrót po przygodzie z Cellfast Wilkami Krosno. Ekipa z popularnej „Skałki” ogłosiła natomiast podpisanie umowy z kolejnym zawodnikiem. 25-letni Andrij Rozaliuk powraca do jazdy w polskich strukturach.
To dla niego prawdziwa szansa
Andrij Rozaliuk zadebiutował w Polsce podczas sezonu 2020. Zmagająca się z kadrowymi problemami drużyna Wölfe Wittstock dała Ukraińcowi przejechać dwa biegi. Z uwagi na U24 Ekstraligę, 25-latek powrócił do rywalizacji w Polsce po roku przerwy. Dopóki regulamin pozwalał mu na starty, reprezentował on barwy Włókniarza Częstochowa. w okresie 2024 przejechał natomiast trzy mecze, kończąc ze średnią biegową na poziomie 1,400 punktu na bieg.
Rozaliuk startował w Otwartych Międzynarodowych Mistrzostwach Śląska, zdobywając cztery punkty. Skorzystał on również z możliwości udziału w Pucharze MACEC. Ukrainiec stanął wówczas na podium, zdobywając dwanaście punktów. W biegu dodatkowym pokonał swojego rodaka, który startuje pod polską licencją – Wiktora Trofimowa.
Skład się zazębia
Śląsk Świętochłowice ambitnie podchodzi do powrotu. Adrian Gała ma być znacznym liderem zespołu, z którą wiązane są największe nadzieje. Dla samego żużlowca to również okazja, aby coś udowodnić niektórym osobom. Mateusz Tonder natomiast stawia na powrót w pełnej krasie. Tonder powinien okazać się mocnym zawodnikiem na poziomie Krajowej Ligi Żużlowej. Bastiana Borke natomiast nie omijały ostatnio kontuzje. Przez to stracił miejsce w Berwick Bandits, gdzie Duńczyk właśnie doznał urazu. Podczas meczu przeciwko Poole Pirates w 2024 roku, upadł na przeciwległej prostej. Kontuzja zabrała mu cały sezon i stopniowo powraca do siły. Andrij Rozaliuk to czwarte nazwisko w kadrze, a do tego dołączyć ma Matteo Boncinelli.
Andrij Rozaliuk
