Nicola Zalewski bardzo gwałtownie odnalazł się w Interze. Co prawda nie jest pierwszym wyborem na lewe wahadło, ale jego wejścia z ławki są efektywne. Zadebiutował choćby w Lidze Mistrzów. Inter Mediolan ma być zdecydowany na wykup Polaka w letnim okienku transferowym, a Simone Inzaghi powinien mieć pomysł na rozwój piłkarza.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli
Trenował Zalewskiego. Tak widzi jego przyszłość w Interze
Zalewski od dawna przejawiał dużo cech piłkarza przydatnego w ofensywie. To zaprocentowało m.in. asystą ratującą remis w derbach Mediolanu. To był jego debiut w barwach Interu. Jego ofensywne nastawienie musiało się rzucić w oczy Inzaghiemu. Ale trener Interu potrzebuje też mieć zawodnika, który potrafi grać w defensywie. W tym aspekcie Zalewski stale się rozwija.
- Trenując Nicolę na co dzień, najprawdopodobniej zauważył, iż posiada on cechy, które pozwalają mu pełnić funkcję półskrzydłowego, nie tylko wahadłowego. W przeszłości Zalewski był wyłącznie ofensywnym piłkarzem. Nie był mentalnie przygotowany do wykonywania pracy obronnej. Zmienił podejście do tego, dostosował się do grania jako wahadłowy i zrobił już krok do przodu, stał się kompletnym graczem. Inter może zapewnić sobie przyszłego topowego zawodnika - ocenił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" Aniello Parisi, trener juniorów Romy w latach 2018-2021. Miał zatem okazję z bliska obserwować rozwój Zalewskiego.
Zobacz też: Fatalne wieści. To koniec sezonu dla reprezentanta Polski
Zdaniem Parisiego Zalewski w przyszłym sezonie powinien grać znacznie częściej, ale nie może spuścić z tonu ani przez moment. Zrobił już bardzo dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym mistrza Włoch.
- W klubach takich jak Inter możesz trenować z wielkimi zawodnikami, dzięki którym gwałtownie poprawisz swoje umiejętności. W Interze może mieć szansę, by zagrać 25–30 meczów na najwyższym możliwym poziomie - stwierdził.
Nicola Zalewski zagrał w siedmiu meczach dla Interu Mediolan, zanotował jedną asystę. W debiucie w LM zobaczył żółtą kartkę. Transfermarkt wycenia Polaka na dziesięć milionów euro.