Ta sprawa budzie wielkie emocje w środowisku hokejowym, ale też w całej Polsce, bo rzadko w naszym kraju wykrywa się u sportowców narkotyki. Tak stało się właśnie w przypadku Marka Strzyżowskiego. To były reprezentant Polski, który ostatnio grał w Texom STS Sanok. Na 36-letniego zawodnika nałożono czteroletnią karierę, co oznacza adekwatnie koniec kariery dla "Fryzjera".