Stanisław Czerczesow to postać, którą doskonale pamiętają kibice Legii Warszawa. Rosjanin prowadził drużynę w okresie 15/16, z którą sięgnął po mistrzostwo Polski, a także po Puchar Polski. Ostatecznie nie został w Warszawie na dłużej, bo "były odmienne wizje dalszego rozwoju". Potem Czerczesow objął reprezentację Rosji. - Wciąż jestem wielkim kibicem Legii. Cały czas śledzę to, co w klubie, oglądam też mecze - mówił Sport.pl Czerczesow przy okazji mistrzostw świata w Rosji w 2018 r.
REKLAMA
Zobacz wideo Śliwowski wspomina Stanisława Czerczesowa: Jest bardzo zadziorny i nie można pożartować
Czytaj także:
Tak wygląda tabela Ekstraklasy po wpadce Rakowa! Liga będzie ciekawsza
Tak Śliwowski wspomina byłego trenera Legii. "Jest poważny jak ściana"
W programie "To jest Sport.pl" Maciej Śliwowski wspominał Stanisława Czerczesowa. - Jak mi się grało z Czerczesowem? Trudny przeciwnik, ale strzelałem mu bramki na treningu. Trudny, bardzo nieprzyjemny. Z charakteru był... no musiał mieć gruzińską krew, ale jest bardzo zadziorny i trudny. W pewnych momentach nie można było z nim żartować. Coś tam mówiliśmy "Stani, bo w ogóle się nie ruszasz", to on się obraża, iż zwraca mu się taką uwagę. On jest poważny jak ściana, ale potrafił gruchnąć ni z tego, ni z owego. Ale to był bardzo dobry zawodnik - powiedział.
Śliwowski miał okazję grać w jednym zespole z Czerczesowem w barwach austriackiego FC Tirol (obecnie Wacker Innsbruck). Łączy ich też Legia Warszawa. Śliwowski grał dla Legii w latach 1992-1993, natomiast Czerczesow był trenerem Legii w okresie 15/16. Warto przypomnieć, iż Śliwowski grał jako środkowy napastnik, natomiast Czerczesow był bramkarzem.
Czytaj także:
Piłkarski kryminał w hicie Ekstraklasy. Piłkarzowi odcięło prąd
Czerczesow niedługo wróci do pracy? Dwa kluby z Rosji zainteresowane
Co aktualnie dzieje się u Czerczesowa? Trener opuścił rosyjską kadrę w lipcu 2021 r., a więc po Euro 2020. Potem prowadził Ferencvaros (2021-2023), a także reprezentację Kazachstanu. W Kazachstanie Czerczesow zremisował jeden mecz i przegrał pięć. Kacper Sosnowski ze Sport.pl pisał, iż za zwolnieniem Czerczesowa stały nie tylko wyniki, ale też jego kpiny z języka kazachskiego.
Zobacz też: A jednak! Słynny dziennikarz ogłosił przyszłość Ancelottiego
Niewykluczone, iż w niedalekiej przyszłości Czerczesow wróci do pracy. Interesują się nim dwa kluby z ligi rosyjskiej: FK Rostów oraz Dynamo Moskwa. Czerczesow pracował w Dynamie w latach 2014-2015.