Były piłkarz Kloppa nie może uwierzyć w jego decyzję. "To smutne"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Lisi Niesner


Decyzja Juergena Kloppa o podjęciu pracy w Red Bullu rozgrzała niemiecką opinię publiczną do czerwoności. Głos nt. temat zabrał Kevin Grosskreutz, który miał okazję pracować z Kloppem w Borussii Dortmund. - To było dość szokujące i smutne. Jakoś jeszcze do mnie to nie dotarło - przyznał wprost w podkaście "Viertelstunde Fussbal".
W minioną środę piłkarski świat obiegła informacja, iż Juergen Klopp wraca do pracy! Niemiecki szkoleniowiec nie zostanie jednak trenerem. Do końca roku może cieszyć się z wolnego czasu, a od początku stycznia 2025 roku będzie szefem światowego oddziału piłkarskiej sekcji Red Bulla. "Chcę rozwijać, ulepszać i wspierać nasz talent piłkarski" - podkreślił Niemiec.

REKLAMA







Zobacz wideo Dlaczego Goncalo Feio nie został zwolniony? "W Legii się gotowało"



Decyzja Kloppa nie spotkała się z całkowitym zrozumieniem w Niemczech. "Sprzedał się i całkowicie wyrzucił za burtę swoją autentyczność, która do tej pory nie była kwestionowała" - tak brutalne słowa pod adresem Juergena Kloppa wygłosił portal t-online.de. To nie jedyny portal, który był rozczarowany podjęciem przez 57-latka pracy w Red Bullu. Powodem braku sympatii do firmy jest m.in. prowadzona przez nią polityka komercyjna.
Były piłkarz Juergena Kloppa zszokowany jego decyzją. "Miałem nadzieję, iż to fake news"
Głos na temat całej sprawy zabrał także Kevin Grosskreutz, który miał okazję grać pod wodzą Kloppa w Borussii Dortmund razem z Łukaszem Piszczkiem, Jakubem Błaszczykowskim i Robertem Lewandowskim. Z Kloppem wygrał m.in. po dwa mistrzostwa, dwa Superpuchary i Puchar Niemiec. Do tego dochodzi finał Ligi Mistrzów z sezonu 2012/2013.
- Obudziłem się, miałem 30 wiadomości na telefonie i pomyślałem: co się stało? Myślałem, iż śnię. Miałem nadzieję, iż to fake news. Dwie godziny później było to oficjalne. To było dość szokujące i smutne. Jakoś jeszcze do mnie to nie dotarło - powiedział Grosskreutz w podkaście "Viertelstunde Fussbal".


- Myślę, iż nikt się tego nie spodziewał. To bardzo, bardzo dziwne i nie mogę tego jeszcze pojąć. To szok! Niemniej jednak jest moim przyjacielem i wiele mu zawdzięczam. Zawsze będę mu wdzięczny. Jako kibic piłki nożnej uważam jednak, iż to do bani. Ale jako przyjaciel musisz zaakceptować podejmowane decyzje. Kiedy się spotkamy, to powiem mu osobiście, iż uważam tę decyzję za draństwo - dodał były reprezentant Niemiec.



Klopp ma doradzać wszystkim piłkarskim drużynom Red Bulla w kwestiach trenerskich, filozofii gry, rozwoju i transferów talentów/trenerów i nie tylko. Jakim drużynom będzie doradzał? To RB Lipsk, New York Red Bulls, Red Bull Bragantino, Red Bull Brasil i Red Bull Salzburg.
Idź do oryginalnego materiału