Były napastnik reprezentacji Polski w Koronie Kielce

2 godzin temu

Korona Kielce dokonała pierwszego zimowego transferu. Z kieleckim klubem związał się właśnie Mariusz Stępiński.

Dla kibiców Korony Kielce to świąteczny prezent od zarządu klubu. Choć równie szczęśliwy może czuć się z pewnością Jacek Zieliński. Trener Złocisto-Krwistych w całej rundzie jesiennej zobaczył jedynie cztery gole ze strony swoich dwóch podstawowych napastników, co było jednym z największych rozczarowań pierwszej części sezonu.

Teraz 64-latek będzie miał do dyspozycji niezwykle doświadczonego napastnika, który w swojej karierze zdobył już 105 goli w 420 potyczkach. Mowa tu o Mariuszu Stępińskim, który przenosi się do Kielc z cypryjskiej Omonii Nikozja. Trwająca kampania nie należy jednak do najszczęśliwszych w wykonaniu 30-latka. Ten nie był ulubieńcem trenera Henninga Berga, pod którego rządami rozegrał jedynie cztery spotkania. Znacznie lepiej było przed rokiem. Sezon 24/25 zakończył z 10 golami w 19 meczach.

Kariera Stępińskiego to jednak mariaż podróży i smaku dużej piłki. Notował on występy w Ligue 1 dla Nantes (22 mecze, 4 gole) czy w Serie A dla Lecce i Chievo Verona (78 meczów, 14 goli). Nowy napastnik zna jednak doskonale także ekstraklasowe boisko, na którym do tej pory zanotował 97 gier oraz 25 trafień. Zdobywał je w barwach Wisły Kraków, Widzewa Łódź i Ruchu Chorzów.

Co ciekawe, ekipę Niebieskich wybrał w 2015 roku kosztem… Korony Kielce. Rok później pojechał choćby na najbardziej pamiętny dla Polaków turniej XXI wieku, a więc Euro 2016.

Teraz podpisał z kielczanami umowę do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia jej o dwa lata.

  • MARIUSZ STEPINSKI
  • Korona Kielce
  • OMONIA NIKOZJA
    Idź do oryginalnego materiału