Były mistrz wag średniej UFC Chris Weidman chce zszokować świat na nadchodzącej wielkimi krokami gali UFC 309: Jones vs Miocic, na której to sam weźmie udział.
Amerykanin skrzyżuje rękawice z faworyzowanym Erykiem Andersem, a ich starcie będzie częścią karty wstępnej hitowej gali, która odbędzie się już w sobotę 16 listopada w Nowym Jorku.
Chris Weidman zapowiada zszokowanie świata swoją dyspozycją.
- ZOBACZ TAKŻE: FAME szantażuje redakcję MMA.pl. Cofnięta akredytacja za niepochlebne artykuły o organizacji
Były mistrz UFC chce zszokować świat na UFC 309 w Nowym Jorku: Zobaczycie!
Dla Weidmana walka z Andersem będzie trzecim pojedynkiem po powrocie do startów po drastycznej kontuzji nogi, jakiej doznał w starciu z Uriahem Hallem w kwietniu 2021 roku:
Teraz Amerykanin zapowiada powrót swoje najlepszej formy startowej i to mimo faktu, iż aktualnie ma już 40 lat na karku:
„Fani mogą spodziewać się niesamowitego widowiska. Spróbuję pokazać swoje najlepsze umiejętności, dać świetny pokaz mieszanych sztuk walki i całkowicie zdominować tego facet. Zszokuję świat, zobaczycie!
Mam 40 lat, miałem już 30 operacji, przeszedłem bardzo dużo. Przeszedłem prawdopodobnie najgorszą kontuzję w historii tego sportu, kiedy moja noga złamała się na pół. Chcę wrócić na drugą stronę i przez cały czas rywalizować z najlepszymi zawodnikami na świecie.
Jestem podekscytowany tym, iż znów wrócę do Nowego Jorku. Minęło trochę czasu, kiedy ostatni raz tutaj walczyłem. Jestem super podekscytowany tym powrotem.”
A Wy jak myślicie – czy Chris Weidman pokaże się z dobrej strony na gali UFC 309?