Besiktas może pochwalić się jedną z najliczniejszych i najbardziej oddanych bazą ultrasów w kraju, zaraz obok Galatasaray i Fenerbahce. Jednak ci w ostatnich latach muszą w Turcji uznawać wyższość największych rywali, gdyż ich pupile nie wywalczyli mistrzostwa od pięciu lat. W Europie także wiedzie im się w kratkę, gdyż sama gra w pucharach nie zadowala ich ambicji. Te z pewnością wykraczają poza 28. miejsce, które Besiktas zajął w fazie zasadniczej Ligi Europy w ubiegłym sezonie.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Liczni i fanatyczni. Kibice Besiktasu opanowali centrum Krakowa
Mimo tych niepowodzeń, fani klubu ze Stambułu wciąż gorąco go wspierają. Także poza granicami kraju, podczas europejskich wyjazdów. Tak było i tym razem, gdyż ogromna grupa Turków pojawiła się w Krakowie. Jeden z kibiców Wisły Kraków zamieścił na X materiał wideo z tego wydarzenia. Na nagraniu widać, jak zorganizowana grupa "Czarnych Orłów" przemieszcza się przez Rynek Główny w Krakowie, zagrzewając do boju swoją drużynę na długo przed meczem, który rozpoczął się o godzinie 20:00 na Stadionie im. Henryka Reymana.
Piłkarzom drużyny prowadzonej przez Ole Gunnara Solskjaera z pewnością przyda się żywiołowy doping. Spotkanie w Krakowie będzie rewanżowym meczem z Szachtarem, a u siebie przegrali 2:4.
Dlaczego Szachtar i Besiktas grają w Krakowie?
Być może nasunęło się wam pytanie, z jakiego powodu taki mecz jest organizowany w Polsce, skoro grają w nim zespoły z Ukrainy i Turcji. Odpowiedź na nie sprowadza się do wojny na Ukrainie, spowodowanej przez rosyjską agresję. Wprawdzie zespół z Doniecka rozgrywa ligowe spotkania w kraju, ale czyni to we Lwowie. o ile chodzi o europejskie rozgrywki, ukraińskie kluby muszą posiłkować się wynajmowaniem stadionów poza granicami.
Ze względu na sąsiedztwo oraz liczny odsetek ukraińskiej ludności w Polsce, areny znajdujące się w naszym państwie stanowią tu ciekawą alternatywę. Zwłaszcza iż wiele z nich spełnia europejskie standardy UEFA, by rozgrywać na nich międzynarodowe spotkania.
Na taki krok zdecydował się w tym sezonie Szachtar Donieck, który postanowił rozgrywać spotkania w Europie na stadionie Wisły. Umowę z polskim klubem podpisano 17 lipca.
"Partnerstwo z Szachtarem Donieck to wyraz wzajemnego zaufania. Wierzymy, iż nasze wspólne działania – zarówno w sferze sportowej, jak i społecznej – przyniosą korzyści nie tylko naszym klubom, ale także kibicom i całemu środowisku piłkarskiemu w regionie. To również symboliczny akt jedności i solidarności w trudnych czasach. Cieszymy się, iż Kraków drugi rok z rzędu będzie gospodarzem meczów europejskich pucharów – to ważne i inspirujące wydarzenie dla naszego miasta" - powiedział prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski, cytowany przez oficjalną stronę klubu.