Było już po losowaniu. Oto co Albańczycy wytknęli Polakom

3 godzin temu
Reprezentacja Polski już wie! To z Albanią przyjdzie jej zmierzyć się na pierwszym etapie baraży o mundial 2026. W naszym kraju panuje dobra atmosfera po losowaniu, a jak w państwie naszego najbliższego rywala? Tamtejsze media przypominają głównie jeden fakt. Nie spodoba się on Polakom.
Reprezentacja Polski z niecierpliwością czekała na to, aż pozna rywala, z którym zmierzy się w półfinale baraży o mistrzostwa świata 2026. Opcje były cztery. To Albania, Bośnia i Hercegowina, Kosowo oraz Irlandia. Ostatecznie los sprawił, iż Biało-Czerwonym wylosował się pierwszy z wymienionych przeciwników. Mimo iż we wrześniu 2023 roku naszej kadrze zdarzyła się wpadka z tym rywalem (0:2), to wśród polskich ekspertów zapanował optymizm. "W czepku urodzeni", "Los się uśmiechnął" - pisali na X.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o awanturze z Ljuboją: Z*****em go na boisku i w szatni miał pretensje


Tak w Albanii piszą o losowaniu baraży i trafieniu na Polskę
A jakie nastroje po losowaniu baraży panują u naszego najbliższego przeciwnika? Mieszane. Z jednej strony media są zaniepokojone, iż półfinał i ewentualny finał zostanie rozegrany na wyjeździe. "Los nie sprzyjał czerwono-czarnym, gdyż oba spotkania zagrają w roli gości" - czytamy na łamach javanews.al. Jednak wylosowaniem Polaków dziennikarze aż tak mocno się nie martwią. Dlaczego? Bo przypominają, iż już w przeszłości udało im się pokonać Biało-Czerwonych i tym razem może być podobnie.


O tym fakcie z przeszłości pisały m.in. portale javanews.al oraz voxnews.al. "Albania swój pierwszy mecz rozegra z Polską, a więc rywalem, z którym triumfowaliśmy dwa lata temu, w historycznych eliminacjach do Euro 2024" - stwierdziły redakcje. O zwycięstwie Albanii nad Polską w 2023 roku pisał też portal faxweb.al. "Albania ponownie 'wyławia' Polskę. Nasi piłkarze zmierzą się z Biało-Czerwonymi, silną reprezentacją, którą jednak pokonaliśmy w ostatnich latach" - czytamy.
Nie ulega wątpliwości, iż wielkim faworytem półfinału baraży będzie Polska, i to mimo wpadki z przeszłości. Jest wyżej notowana w rankingu FIFA, a także jej gra w ostatnich miesiącach wygląda obiecująco, wyłączając starcie z Maltą (3:2). W kadrze znów zapanowała dobra atmosfera i widać chęci, a także pomysł na grę, co jest głównie zasługą nowego selekcjonera Jana Urbana. Ma on cztery miesiące na to, by przygotować drużynę do baraży.
Zobacz też: Raków szykuje hitowe transfery. Nagle padło: Brazylia.


Finał baraży także w Polsce? Jest szansa
Półfinał zaplanowano na 26 listopada. Spotkanie Polski z Albanią odbędzie się w naszym kraju. W przypadku wygranej Biało-Czerwonych finał również możemy rozegrać w ojczyźnie. Jak to? Istnieje duża szansa na to, jeżeli w innym starciu półfinałowym Ukraina wygra ze Szwecją. Z racji tego, iż za naszą wschodnią granicą toczą się walki, to Ukraińcy grają zwykle na naszych obiektach, chyba iż tym razem zadecydują inaczej. W przypadku triumfu Skandynawów Polacy będą musieli udać się do Szwecji.
Idź do oryginalnego materiału