Było 6:5, 40:0. Nie do wiary, co zrobiła Radwańska. Takich okazji się nie marnuje

3 godzin temu
Urszula Radwańska sprawiła niespodziankę w I rundzie ITF W50+H we francuskim Macon, ale w 1/8 finału wyczynu powtórzyć się nie udało. Polka uległa po niespełna trzygodzinnej walce Andrei Lazaro Garcii, choć to właśnie nasza rodaczka wykazywała większą inicjatywę w tym spotkaniu, a szczególnie w trzecim secie. Miała choćby trzy piłki meczowe. Co z tego, skoro ich nie wykorzystała. To koniec marzeń o triumfie we Francji.
Idź do oryginalnego materiału