Było 4:2, 40:15 dla zmory faworytek. Niewiarygodne, co wtedy zrobiła Muchova

Zdjęcie: fot. Canal+ Sport


Każdy turniej ma niespodziewaną bohaterkę i na taką wyrastała McCartney Kessler, która w drodze do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Dubaju pokonała Amandę Anisimovą i Coco Gauff. W środę zmierzyła się z Karoliną Muchovą i w drugim secie pokazała, iż może sprawić kolejną sensację. Jednak w samej końcówce tie-breaka zabrakło jej zimnej krwi. Trzeci set trwał aż 77 minut!
McCartney Kessler (53. WTA) niespodziewanie wyrosła na postrach faworytek przy okazji turnieju WTA 1000 w Dubaju. Amerykanka w pierwszej rundzie 6:2, 6:3 pokonała Amandę Anisimovą (18. WTA), która w sobotę triumfowała w tysięczniku w Dosze. Z kolei w drugiej Kessler pokonała 6:4, 7:5 Coco Gauff (3. WTA)! W trzeciej rundzie czekała na nią Karolina Muchova (17. WTA), a więc kolejna czołowa tenisistka świata. W przypadki Czeszki tylko kontuzje sprawiają, iż nie jest regularną tenisistką z pierwszej dziesiątki rankingu.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek: Tata na siłę zabierał nas na treningi [Fragment rozmowy z 2018 roku]


Karolina Muchova podniosła się po fatalnym drugim secie w meczu z McCartney Kessler
Pierwsza partia nie zwiastowała problemów w przypadku Karoliny Muchovej. Czeszka gwałtownie przełamała rywalkę i prowadziła 4:1. Wtedy, co prawda Kessler odrobiła część strat, ale w kluczowym momencie została znowu przełamana i ostatecznie Muchova wygrała tego seta po 43 minutach 6:3.
Jednak wtedy Amerykanka podniosła poziom swojej gry, zaczęła świetnie serwować i przypominała samą siebie z meczów z Anisimovą i Gauff. Efekt? 27 wygranych punktów przy zaledwie 13 Muchovej i set wygrany 6:1 w pół godziny! Kolejna sensacja autorstwa McCartney Kessler stawała się coraz bardziej realna.


Decydująca partia rozpoczęła się od wzajemnych przełamań z obu stron i prowadzenia Muchovej 2:1. Wtedy jednak Kessler wygrała trzy gemy z rzędu i z przewagą przełamania prowadziła 4:2. Miała 40-15 przy serwisie Muchovej, ale Czeszka wyszła z tej sytuacji obronną ręką, broniąc trzech break-pointów. Kessler w tej sytuacji musiała utrzymać serwis i zrobiła to w fenomenalnym stylu, posyłając m.in. uderzenia kończące z forhendu i bekhendu po linii! Było 5:3 w trzecim secie dla Amerykanki. Chwilę później serwowała po wygraną w całym meczu i nie wytrzymała tego! Ostatecznie potrzebny był tie-break po tym, jak Muchova nie wykorzystała po drodze jednej piłki meczowej.
Obie panie w trzeciej partii pokazały kilka spektakularnych zagrań i nie inaczej było w tie-breaku, który był niezwykle wyrównany i zadecydowały w nim detale. Po 77 minutach rozstrzygającego seta i zarazem cały mecz wygrała Karolina Muchova 7:6(7-5).


McCartney Kessler - Karolina Muchova 3:6, 6:1, 6:7(5-7)
Zobacz też: 6:1, 6:1 w 70 minut. Totalna miazga! Oto kolejna rywalka Świątek w Dubaju
W ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju Karolina Muchova zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Sorana Cirstea (89. WTA) - Emma Navarro (9. WTA).