Było 10:17, kiedy siatkarki ŁKS-u ruszyły w pościg w LM

1 godzina temu
Wicemistrzynie Polski w siatkówce przegrały kolejny mecz w Lidze Mistrzyń. Tym razem lepszy od ŁKS-u Commercon Łódź okazał się turecki Zeren Spor. Sytuacja naszej ekipy w grupie D europejskich rozgrywek zrobiła się naprawdę trudna. Szczególnie iż największe wyzwanie jeszcze przed nią.
Polska siatkówka klubowa największe sukcesy odnosi w męskim wydaniu, ale w Lidze Mistrzyń i tak regularnie obserwujemy drużyny z TAURON Ligi. W 2015 roku Chemik Police był choćby blisko podium tych rozgrywek, bo awansował wówczas do Final Four, ale niestety w strefie medalowej nie wygrał żadnego meczu. jeżeli jednak chodzi o sezon 2025/2026: trzymamy w tej chwili kciuki za KS DevelopRes Rzeszów, PGE Budowlani Łódź oraz właśnie ŁKS Commercon Łódź.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali



Kolejna porażka ŁKS-u w Lidze Mistrzyń
Siatkarki z Łodzi, które w ubiegłym sezonie zdobyły wicemistrzostwo Polski, trafiły do bardzo wymagającej grupy D. Oprócz nich znalazły się w niej niemieckie Dresdner SC, turecki Zeren Spor oraz przede wszystkim Imoco Volley Conegliano, czyli w tej chwili prawdopodobnie najlepsza drużyna na świecie, która wygrała dwie poprzednie edycje Ligi Mistrzyń. Jej barwy reprezentują m.in. Gabi, uważana za jedną z kilku najlepszych siatkarek na świecie, a także nasza Joanna Wołosz.
ZOBACZ TEŻ: Zawrzało po tym, co zrobił Fornal. Poszli po bandzie. "Mamy cię dość, odejdź"
Sezon 2025/2026 w europejskich rozgrywkach ŁKS Commercon Łódź rozpoczął od w teorii najłatwiejszego meczu - z Dresdner SC na własnym boisku. Niestety jednak nie zdołał sprostać rywalkom, przegrywając 1:3. Co to oznaczało? Że drużyna Adriana Chylińskiego musi w środę sprawić niespodziankę w Turcji, jeżeli chce myśleć o awansie do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń.



ŁKS Commercon Łódź gwałtownie jednak został pozbawiony złudzeń. Już na początku spotkania było widać, iż odstaje od rywalek. Pierwszego seta przeciwko Zeren Spor przegrał do 19. W drugim zdołał powalczyć, ale poległ w grze na przewagi. Ostatni przebłysk polskiej ekipy obserwowaliśmy w trzeciej partii. Wówczas drużyna z TAURON Ligi przegrywała już 10:17, żeby nagle zacząć zaskakiwać faworytki. Ich strata zmalała do czterech oczek, ale to by było na tyle. Gospodynie zdołały zamknąć mecz.
Wicemistrz Polski do kolejnego spotkania Ligi Mistrzyń, z obrończyniami tytułami, przystąpi zatem z zerowym kontem punktowym.
Zeren Spor - ŁKS Commercon Łódź 3:0 (25:19, 27:25, 25:20)
Idź do oryginalnego materiału