"Byliśmy sakramencko osłabieni". Wyjątkowa historia polskiego triumfu
Zdjęcie: Byliśmy sakramencko osłabieni. Wyjątkowa historia polskiego triumfu
– Mieliśmy dostać dwójkę albo trójkę i cieszyć się, iż zagraliśmy z wielkim Bayernem. Za postawionego na nas dolara bukmacherzy płacili 19. No to desperaci nieźle się obłowili — śmieje się Józef Młynarczyk, bramkarz FC Porto, które 27 maja 1987 r. w finale Pucharu Mistrzów pokonało 2:1 mistrza RFN. Po latach nasz bramkarz opowiada o tej niezwykłej wizycie w stolicy Austrii. ]]>