3 godzin temu
Była 52. minuta niedzielnego meczu ostatniej kolejki ligi holenderskiej: Sparta Rotterdam - PSV Eindhoven. Właśnie wtedy Gijvai Zechiel zdobył gola dla gospodarzy i było 1:1. Bramka ta bardzo ucieszyła też kibiców...Ajaksu. W tym momencie bowiem w tabeli na żywo mistrzem Holandii był Ajax, który prowadził 1:0 przed własną publicznością z FC Twente i wyprzedzał o punkt PSV Eindhoven.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"
Ajax cieszył się z mistrzostwa. Tylko sześć minut.
euforia fanów Ajaksu trwała jednak bardzo krótko, bo zaledwie sześć minut. W 58. minucie spotkania w Rotterdamie goście prowadzili już 2:1.
Noa Lang wbiegł w pole karne i niemal z końcowej linii podał na szósty metr do Luuka de Jonga. Doświadczony 34-letni napastnik, były piłkarz FC Barcelony (zagrał w niej 21 meczów i zdobył 6 goli) przyjął piłkę, zwiódł rywala i już upadając, trafił do siatki.
W tym momencie Ajax znów potrzebował gola dla Sparty. Tak się jednak nie stało. W 84. minucie wszystko już niemal było jasne, bo PSV prowadził już 3:1. Bramkę zdobył Malik Tillman i goście ostatecznie wygrali 3:1. Ajax też zwyciężył 2:0 (gole Jordana Hendersona w 28. minucie i Wouta Weghorsta w 90.), ale nic mu to nie dało.
Zobacz: Bednarek poza składem Southampton. Gruchnęły wieści o przyszłości
Ostatecznie to ekipa z Eindhoven wywalczyła tytuł - już 26. w historii klubu. Więcej triumfów w lidze holenderskiej ma tylko Ajax - 36.
Warto podkreślić, iż zespół z Amsterdamu w tym sezonie mistrzostwo stracił na własne życzenie. Jeszcze po 29. kolejkach miał bowiem 73 punkty, a wicelider - PSV Eindhoven - 64. Ajax w ostatnich pięciu kolejkach zdobył zaledwie pięć punktów, a tym czasie PSV - aż 15!
