Występowała w Biało-Czerwonych barwach od 2003 do 2016 roku. W tym czasie wywalczyła dwa złote medale 2003 i 2005 mistrzostw Europy i srebro Igrzysk Europejskich (2015). Jej kariera klubowa była równie owocna. Grała m.in. w Polsce, we Włoszech i Turcji. Wywalczyła wiele medali, w tym wicemistrzostwo Polski (2003), mistrzostwo Włoch (2009 i 2010), Puchar oraz Superpuchar Włoch, Klubowe Mistrzostwo świata, czy mistrzostwa Turcji, Chin i Azerbejdżanu. Wielokrotnie była wybierana najlepszą polską siatkarką.
REKLAMA
Zobacz wideo Siatkarki DevelopRes Rzeszów pokonały Metalkas Pałac Bydgoszcz. Aleksandra Szczygłowska: Porażka w Lidze Mistrzyń nas zabolała
Katarzyna Skowrońska wyprowadziła się do Włoch
Niestety na początku 2017 roku zerwała więzadła krzyżowe, co wiązało się z długą rekonwalescencją i - prawdopodobnie - przyczyniło się o jej decyzji o zakończeniu sportowej kariery w 2019 roku.
Była siatkarka wciąż jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z obserwującymi ważnymi momentami z jej życia. W 2025 roku przeprowadziła się do Włoch.
Dlaczego akurat Włochy? Więcej na ten temat powiedziała w "Dzień Dobry TVN". - Od samego początku miałam przeczucie, iż to moje miejsce na ziemi. Pogodni ludzie, pyszne jedzenie, sztuka i kolory życia - wyznała.
Była siatkarska kupiła... młyn. "Można kupić przedpokój na Bemowie za tę cenę"
Później zdecydowała się na jeszcze bardziej "szalony" ruch i... kupiła 600-letni młyn, który od jakiegoś czasu remontuje. - Można kupić przedpokój na Bemowie za tę cenę. Chcę temu młynowi nowe życie, przywrócić piękno, które miał kiedyś. Łatwiej jest zbudować coś od zera, ale ja wolę odrestaurować miejsce, które przez wieki służyło ludziom i było częścią lokalnej historii - tłumaczyła.
Praca wre. Co jakiś czas Katarzyna Skowrońska zamieszcza na swoim Instagramie zdjęcia lub nagrania z tego, co do tej pory udało się jej zrobić. Niedawno pochwaliła się swoim salonem. "Nie ma, ale będzie. Przynajmniej mam na czym usiąść. Krzesło by Fabio Novembre" - napisała niedawno.
"Kurz, pot i praca. Od dziecka ciągnęło mnie do drewna… Kiedyś był to parkiet boiska — teraz drzwi do mojego nowego domu" - pisała w innym poście.
Co ciekawe, była siatkarka część prac wykonuje samodzielnie. "Absolutnie żadnej pracy się nie boję. Nie ukrywam, iż nie wszystko potrafię zrobić, ale uczę się. Nie boję się wysiłku fizycznego. Mam ogromną satysfakcję i przyjemność mnóstwo rzeczy robić tam sama. [...] Pracuję fizycznie i uczę się nowych rzeczy. Tym większa satysfakcja dla mnie, iż mogę robić to sama. Z moim partnerem tworzymy nasze wspólne miejsce, w które wkładamy całe serce i pracę własnymi rękoma, co daje nam jeszcze większą satysfakcję" - mówiła (cyt. za "Przegląd Sportowy").
Zobacz też: Ależ starcie polskich gigantów w Lidze Mistrzów! 25:20 na koniec
Na jej social mediach możemy znaleźć także jej łazienkę: "Ale się tu kiedyś wykąpię! Włosi nie pałają zbyt dużą miłością do Francuzów, powiadają tak: My wymyśliliśmy bidet (bidè) po to, aby się myć, Oni perfumy, by wypachnić to, co niezbyt pachnie" - stwierdziła.
A także loft: "W lofcie są już kwiatki! Jeszcze tylko dach, sufit, okna, drzwi oraz podłoga i można się wprowadzać…" - zakończyła.

2 godzin temu













![63. Rajd Barbórka. W stolicy liczne utrudnienia w ruchu [SPRAWDŹ]](https://www.rdc.pl/brepo/panel_repo/2025/12/11/zkmpso/cover-620-314-wwwbarborkapl-rajd.jpg)
