Cztery godziny trwało wieczorne wtorkowe spotkanie Joana Laporty z Jorge Mendesem w jednej z lizbońskich restauracji. Prezes Barcelony skorzystał z okazji, by spotkać się z Portugalczykiem, bo "Duma Katalonii" gra w środowy wieczór z Benficą w Lidze Mistrzów. Dziennikarze i kibice zebrali się pod lokalem, by oczekiwać na nich. Agent był chętniejszy do rozmowy, przeszedł z żurnalistami kilkaset metrów.