Była 13:26. Barcelona wydała pilny komunikat ws. ter Stegena!

11 godzin temu
Marc-Andre ter Stegen nie ma przyszłości w FC Barcelonie. Sztab szkoleniowy chce w tym sezonie postawić na Joana Garcię, którego zmiennikiem będzie Wojciech Szczęsny. Reprezentant Niemiec nie zamierza jednak opuszczać klubu. Ostatnio zdecydował się na zabieg, który ma pozwolić mu wrócić do formy. FC Barcelona opublikowała właśnie oficjalny komunikat w tej sprawie.
- Fizycznie i atletycznie czuję się dobrze, ale niestety nie jestem wolny od bólu. Po wielu dyskusjach z zespołem medycznym Barcelony, a także zewnętrznymi ekspertami, najszybszą i najbezpieczniejszą drogą do pełnej regeneracji jest operacja pleców - przyznał ostatnio w mediach społecznościowych Marc-Andre ter Stegen. - Po poprzedniej takiej powrót do gry zajął mi 66 dni. Tym razem lekarze twierdzą, iż potrzebne będą mniej więcej trzy miesiące, by uniknąć ryzyka - dodał. Jak się okazuje, jest już po wszystkim.


REKLAMA


Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France


Była 13:26. Barcelona wydała komunikat ws. ter Stegena
FC Barcelona we wtorek dokładnie o godz. 13:26 zamieściła oficjalny komunikat. "Marc-Andre ter Stegen pomyślnie przeszedł kolejną operację dolnej części pleców" - przekazano, dodając, iż zabieg przeprowadziła dr Amelie Leglise, pod nadzorem klubowych medyków w klinice Sports Clinic Bordeaux Merignac. Napisano, iż bramkarza czeka przerwa, a postępy w rehabilitacji będą decydować o jego dostępności.
Ter Stegen ma w ostatnim czasie bardzo duże problemy zdrowotne. Urazu pleców doznał po raz pierwszy pod koniec 2023 roku i pauzował wówczas blisko trzy miesiące. Przed rokiem zerwał za to ścięgno rzepki w prawym kolanie, co skutkowało tym, iż do drużyny awaryjnie został sprowadzony Wojciech Szczęsny. I kiedy wydawało się, iż Niemiec może wrócić do gry, to nagle zdecydował się na zabieg.


Trudno ocenić, czy faktycznie ból był tak duży, iż ter Stegen nie wahał się z decyzją, czy obecna sytuacja zmusiła go do tego. Wiemy przecież, iż sztab FC Barcelony w przyszłym sezonie zamierza postawić na Joana Garcię, który przejął już choćby "jedynkę" po Niemcu, natomiast rezerwowym będzie Wojciech Szczęsny. Mimo to ter Stegen nie zamierza słyszeć o odejściu.
Dziennikarz Alex Pintanel z katalońskojęzycznego portalu RAC1 jest jednak przekonany, iż w tej chwili "na wylocie" z klubu znajduje się dwóch bramkarzy - Inaki Pena oraz właśnie były kapitan. - Pena szuka klubu, a ter Stegen nie zagra już w Barcelonie, a podejrzewam, iż w styczniu odejdzie, by znaleźć klub przed mundialem. Hierarchia bramkarzy w tej chwili wygląda następująco, numerem jeden jest Joan Garcia, numerem dwa Szczęsny, numerem trzy ter Stegen, a numer cztery to Pena - wyjaśnił.


Marc-Andre ter Stegen jest bramkarzem FC Barcelony od 2014 roku, kiedy został wykupiony z Borussii Moenchengladbach za 12 milionów euro. Od tamtej pory rozegrał dla niej 422 mecze, w których 175 razy zachowywał czyste konto. Mało tego, sześciokrotnie sięgnął z nią po mistrzostwo Hiszpanii, sześć razy triumfował w Pucharze Króla oraz raz w Lidze Mistrzów.
Idź do oryginalnego materiału