Matic Ivacic, żużlowiec wspierany przez bydgoskich sponsorów, reprezentował barwy Abramczyk Polonii Bydgoszcz w czasach, kiedy głośno mówiło się o Tomaszu Gollobie jako dyrektorze sportowym. Słoweniec miał kilka "wystrzałów", m.in. świetnym występem w finale dał legendarnemu klubowi awans do aktualnej Metalkas 2. Ekstraligi. Poziomem jednak nigdy nie dorównał bardziej utytułowanemu Matejowi Zagarowi. Coraz więcej mówi się, iż sezon 2025 może być jego ostatnim w polskiej lidze. Speedway Kraków to "last dance" Ivacica?