Konflikt między Igą Świątek a Simoną Halep rozpoczął się parę tygodni temu, kiedy Rumunka nie wytrzymała po ogłoszeniu decyzji Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA), która zawiesiła naszą zawodniczkę zaledwie na miesiąc. "Stoję i pytam siebie, dlaczego jest tak duża różnica w traktowaniu i ocenie? Nie mogę znaleźć powodu i chyba nie ma logicznej odpowiedzi" - napisała, zaznaczając, iż ITIA "próbowała ją zniszczyć". Reakcja naszej zawodniczki była błyskawiczna.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? "Nie ominie mnie gotowanie"
Fani wytknęli Halep ostatnią wypowiedź na temat Igi Świątek. Wymowne słowa
- Ten proces udowadniania niewinności w takim przypadku też będzie różny i ciężko porównywać mnie do Sinnera, Halep czy Majchrzaka, bo każdy z nas boryka się z innym problemem. Myślę, iż to pytanie do ITIA, a nie do zawodnika, bo mój i innych los był w ich rękach - przyznała Świątek. Słowa Rumunki nie przypadły do gustu również ekspertom, którzy zarzucili jej, iż "działała pod wpływem emocji".
Nie tak dawno sama zainteresowana, która po ostatnich kontuzjach miała wrócić do gry na początku sezonu, ogłosiła, iż tak się nie stanie. "Po grze w Abu Zabi niestety ponownie poczułam ból w kolanie i ramieniu. Po długich rozmowach z moim zespołem uzgodniliśmy, iż najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie opóźnienie rozpoczęcia sezonu. Nie tego chciałam" - napisała w mediach społecznościowych. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź fanów, którzy wytknęli jej nieprzyjemne słowa w kierunku Świątek.
"Karma ją dopadła za toksyczne zachowanie wobec Igi Świątek", "to jest przepis na emeryturę", "dzięki Bogu, iż tak się stało", "pokazała swoje prawdziwe oblicze, więc módlmy się o całkowity upadek", "jej ciało jest potajemnie tykającą bombą z opóźnionym zapłonem", "żal mi jej" - można przeczytać w komentarzach na portalu X.
Skrytykować Rumunkę postanowiła również była trenerka Sereny Williams Rennae Stubbs. "Jestem trochę zaskoczona jej postępowaniem publicznym. Nie sądzę, by to było dla niej dobre. Nie powinna być zła na Igę, powinna być zła na system" - wyjaśniła, cytowana przez sportskeeda.com.
33-latek wyznała, iż będzie chciała wrócić do rywalizacji za nieco ponad miesiąc. "Odpocznę i zamierzam wziąć udział w następnych zawodach w Cluj, gdzie nie mogę się doczekać gry przed niesamowitymi rumuńskimi fanami" - napisała. Turniej WTA 250 w Cluj-Napoce odbędzie się w dniach 3-9 lutego przyszłego roku.