Burza wokół hitu w Pucharze Polski! Legia mówi stanowcze "nie"

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Wciąż nie poznaliśmy terminarza ćwierćfinałów tegorocznego Pucharu Polski, które mają zostać rozegrane w dniach 25-27 lutego 2025 roku. Jagiellonia Białystok, która ma zmierzyć się na wyjeździe z Legią Warszawa, opublikowała w mediach społecznościowych wniosek do PZPN o wyznaczenie terminu tego spotkania na czwartek 27 lutego. Nie bez przyczyny, bo w kuluarach nie jest w stanie porozumieć się z klubem ze stolicy, których chciałby grać dzień wcześniej. O wszystkim musi w najbliższych dniach zadecydować Departament Rozgrywek Krajowych PZPN.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin - Piast Gliwice, Polonia Warszawa - Puszcza Niepołomice oraz Ruch Chorzów - Korona Kielce. To właśnie cztery ćwierćfinały Pucharu Polski w okresie 2024/25, które mają zostać rozegrane pod koniec lutego bieżącego roku. To właśnie wtedy poznamy cztery zespoły, które będą już tylko o krok od gry na Stadionie Narodowym w Warszawie (o ile oczywiście PZPN przedłuży umowę z tym obiektem na rozgrywanie finałów Pucharu Polski).


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Jakub Moder wywalczy miejsce w składzie Feyenoordu? "Będzie mieć ciężary"


"Mecze tej fazy rywalizacji zostaną rozegrane w dniach 25-27 lutego 2025 roku. Transmisje spotkań będzie można obejrzeć na antenie TVP Sport" - informuje na swojej stronie internetowej Polski Związek Piłki Nożnej.
Spór o mecz Legia - Jagiellonia w Pucharze Polski. PZPN ma "gorącego kartofla"
To jest o tyle ważne, bo decydujący o terminarzu Departament Rozgrywek Krajowych PZPN jeszcze go nie podał, a już dochodzi do zgrzytu pomiędzy dwoma klubami rywalizującymi w Lidze Konferencji Europy - Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa - które los połączył już na etapie ćwierćfinału. Mistrz Polski w piątek wieczorem opublikował wniosek, który wysłał do PZPN z prośbą o wyznaczenie spotkania z Legią na czwartek 27 lutego.


Jako powód Jagiellonia podaje fakt, iż tydzień wcześniej w czwartek będzie rywalizowała z TSC Backa Topola w 1/16 finału Ligi Konferencji, a w niedzielę przed starciem pucharowym czeka ją wyjazd do Krakowa na mecz ligowy z Cracovią.
Legia Warszawa ma znacznie luźniejszy terminarz, jako iż zapewniła sobie bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Tydzień przed rywalizacją w Pucharze Polski zespół Goncalo Feio ma wolne, a w niedzielę przed meczem czeka ją gra w Radomiu z Radomiakiem w rozgrywkach ligowych. Ale właśnie ten luźniejszy terminarz Legia i Feio chcieliby wykorzystać, dlatego też naciskają, by mecz rozegrać w środę 26 lutego, jako dodatkowy powód podając rzekomą imprezę komercyjną, która ma się odbyć na stadionie Legii dzień później.


Warto dodać, iż w kolejce ligowej po ćwierćfinałach Pucharu Polski oba zespoły grają swoje mecze na własnych obiektach, a później czeka ich rywalizacja w 1/8 finału Ligi Konferencji, oczywiście o ile Jagiellonia Białystok wyeliminuje rywala z Serbii.


Przy układaniu terminarza pucharowej rywalizacji zawsze brane są również preferencje telewizji, która ma prawa do transmisji tych spotkań. W tym przypadku jest to rzecz jasna TVP Sport. TVP planuje pokazać jeden mecz we wtorek, dwa w środę i jeden w czwartek, co jest nie bez znaczenia. Jak poinformował jednak nas szef TVP Sport Jakub Kwiatkowski, telewizja jest gotowa na transmisję meczu Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok zarówno w środę, jak i czwartek, i pozostawia tę kwestię do rozwiązania w gestii PZPN.
W ten sposób powstał problem, który rozwiązać musi właśnie Polski Związek Piłki Nożnej, bo to on, a dokładniej Departament Rozgrywek Krajowych PZPN. w najbliższych dniach powinien podać terminarz ćwierćfinałów Pucharu Polski. choćby jeżeli w jakiś sposób próbuje umywać ręce i spychać odpowiedzialność na kluby, co sugerowane jest w kuluarach.
Co zrobi z tym "gorącym kartoflem" PZPN? Na razie nie otrzymaliśmy od piłkarskiej centrali odpowiedzi na naszą prośbę o komentarz, aczkolwiek należy mieć nadzieję, iż poradzi sobie ona z tym tematem lepiej niż przy okazji Superpucharu Polski.
Idź do oryginalnego materiału