Burza w polskiej kadrze. Przed Lewandowskim niewygodna rozmowa

5 godzin temu
Od odejścia Michała Probierza z reprezentacji Polski minęły już dwa tygodnie, a Cezary Kulesza wciąż nie wybrał nowego selekcjonera. Kolejny trener Biało-Czerwonych nie dość, iż zacznie pracę od dwóch trudnych spotkań, to musi również poradzić sobie z kryzysem wewnątrz drużyny narodowej. "To jest absolutnie numer jeden do rozwiązania" - stwierdził Jerzy Dudek, były bramkarz reprezentacji Polski.
Przed meczem z Finlandią Michał Probierz odebrał opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu. To był początek jego końca. Wypływające na wierzch szczegóły dotyczące tej decyzji nie pomogły selekcjonerowi. Fakt, iż Biało-Czerwoni zagrali z Finami fatalnie i przegrali najważniejszy mecz eliminacji 1:2, przypieczętował jego los. Probierz w końcu podał się do dymisji, choć tuż po meczu zapewniał, iż wciąż chce pracować z kadrą.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy po Euro kobieca piłka dalej będzie na topie? Możejko: Płomień może zgasnąć, dlatego trzeba go podsycać


To będzie musiał zrobić nowy selekcjoner. Dudek mówi wprost. "Musi dojść do rozmowy"
Cezary Kulesza wciąż szuka nowego trenera reprezentacji Polski. Wygląda na to, iż nie zostanie nim Maciej Skorża. W ostatnich dniach media rozpisują się o kandydaturach Jerzego Brzęczka i Jacka Magiery. Nikogo jednak nie zdziwi, o ile ostatecznie prezes PZPN postawi na zupełnie innego szkoleniowca. Ktokolwiek zostanie nowym selekcjonerem, będzie miał ten sam problem na początku pracy - ogarnięcie bałaganu wewnątrz drużyny narodowej.


W rozmowie z "Super Expressem" zwrócił na to uwagę Jerzy Dudek. - Oczywiście musi dojść do konfrontacji. Musi dojść do rozmowy najlepszych zawodników zespołu, jak oni widzą sytuację, która się wywiązała z Lewandowskim. Trochę wyczuwalne jest coś takiego, jak mały konflikt. Być może jest to niezrozumieniem na linii Lewandowski-drużyna. Ale to jest absolutnie numer jeden do rozwiązania - powiedział były bramkarz reprezentacji Polski.
Jego zdaniem Robert Lewandowski wciąż powinien być kluczową postacią kadry. - Pytanie, czy nas stać na to, żeby zrezygnować z takiego zawodnika jak Lewandowski, który jest po prostu w gazie, jeżeli chodzi o Barcelonę. To nie jest jego problem, to nie jest problem trenera czy opaski, czy ma być kapitanem. Problemem jest to, jak wykorzystać ofensywny potencjał tej drużyny i Lewandowskiego, który musi mieć tyle sytuacji, aby swobodnie zdobywał bramki.


To właśnie brak sytuacji - spowodowany kiepską grą kolegów - ma być główną przyczyną tego, iż Lewandowski nie strzela dla Biało-Czerwonych tylu goli, co w przeszłości. - Robert nie ma okazji, bo zespół mu ich nie kreuje. To jest na pewno do rozwiązania. Ten problem trzeba rozwiązać, bo wydaje się, iż nie tak powinien kończyć karierę najlepszy zawodnik ostatniego trzydziestolecia, w konflikcie z reprezentacją, w konflikcie pewnie też z własnym sumieniem. Robert ma pomóc w awansie do mistrzostw świata, który jest bardzo istotny dla PZPN-u, dla naszej piłki. Po prostu na mundialu w Ameryce prawdopodobnie zakończy swoją owocną karierę w reprezentacji. To byłby najlepszy scenariusz - zaznaczył Dudek.


Nowego selekcjonera reprezentacji Polski najpewniej poznamy w najbliższych dniach. Szkoleniowiec będzie miał kilka czasu, żeby przygotować się do debiutu. Już we wrześniu Biało-Czerwoni zagrają mecze eliminacyjne z Holandią (04.09) oraz Finlandią (07.09).
Idź do oryginalnego materiału