Burza w Hiszpanii po tym, co ter Stegen zrobił Szczęsnemu. "To zły rezerwowy"

Marc-Andre Ter Stegen i Wojciech Szczęsny będą bramkarzami FC Barcelony w przyszłym sezonie - informuje "Cadena SER", powołując się na Bojana Krkicia seniora - byłego członka zarządu Barcelony oraz ojca aktualnego członka pionu sportowego klubu Bojana Krkicia. Nie brakuje jednak wątpliwości co do sytuacji, w której to Szczęsny mógłby w pewnym momencie zająć miejsce w bramce Barcy. - Ter Stegen to zły zmiennik - zaznaczył dziennikarz Gonzalo Alvarez.
Powrót z krótkiej emerytury na rzecz transferu do FC Barcelony był dla Wojciecha Szczęsnego doskonałym wyborem. 35-letni polski bramkarz stał się podstawowym golkiperem Barcy w okresie 2024/25, zdobył z nią dwa trofea (Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii), jest o dwa punkty od mistrzostwa Hiszpanii, a także dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie minimalnie lepszy od zespołu Hansiego Flicka był Inter Mediolan.


REKLAMA


Zobacz wideo Po meczu Inter - Barcelona znów afera z VAR. Żelazny: Marciniak łamie protokół VAR


Choć ostatnie tygodnie nie są już tak znakomite w wykonaniu Szczęsnego, jak okres od lutego do połowy kwietnia, gdy Polak zachwycał kibiców FC Barcelony, tak w klubie nikt nie ma wątpliwości, iż chcą pozostania "Teka" na dłużej i ma on na stole propozycję dwuletniego kontraktu. Wszystko nie tylko ze względu na jego niezawodność, przynoszone drużynie szczęście (tylko 2 porażki w 29 meczach), ale też świetne wkomponowanie się do zespołu i akceptację roli zarówno pierwszego bramkarza, jak i rezerwowego, gdy kto inny miałby wygrać z nim rywalizację. To sprawia, iż jest bardzo lubiany w drużynie Hansiego Flicka. Sam Szczęsny w rozmowie z Canal+ Sport stwierdził wprost, iż o swoim pozostaniu zadecyduje z rodziną i duży wpływ na tę decyzję będzie miała jego żona Marina.
To będzie duet bramkarzy Barcelony w przyszłym sezonie. Znane medium nie ma wątpliwości. "Ter Stegen to zły zmiennik"
Jak informuje Cadena SER, sprawa bramkarzy ma nie być gorącym tematem w FC Barcelonie, jako iż w przyszłym sezonie pierwszym golkiperem ma być Marc-Andre Ter Stegen, a jego zmiennikiem Wojciech Szczęsny.
- Mówimy o dwóch różnych bramkarzach. Szczęsny pokazał duże koleżeństwo w szatni i klubie, także z Inakim Peną. Myślę, iż zaakceptuje ze spokojem całego świata sytuację, w której jest rezerwowym, a do bramki wraca Ter Stegen. Jest zabawny i kocha go cały świat - przekonywał Bojan Krkić senior w programie "El bar de Sique Rodríguez" w radiu Cadena SER. 62-latek jest byłym członkiem zarządu Barcelony oraz ojcem Bojana Krkicia juniora, byłego piłkarza Barcy, a w tej chwili członka pionu sportowego klubu.


Biorący udział w programie dziennikarz Gonzalo Alvarez zwrócił z kolei uwagę na zachowanie Marca-Andre Ter Stegena w ostatnich tygodniach, nazywając go wprost złym rezerwowym.


- Pokazuje, iż jest złym rezerwowym, tymi wszystkimi naciskami i wywiadami, przede wszystkim w Niemczech, aby móc grać - stwierdził Alvarez. Mimo wszystko obrazki z treningów mają pokazywać, iż Szczęsny i Ter Stegen są dobrymi kolegami. Co innego w przypadku Inakiego Peni, którego zachowanie po utracie miejsca w bramce spotkało się z ostracyzmem ze strony Hansiego Flicka. Pena po raz ostatni zagrał w bramce Barcelony jeszcze w połowie stycznia.
- Barcelona woli Szczęsnego, który nie będzie robił problemów z bycia rezerwowym i będzie dawał z siebie wszystko bez względu na rolę w zespole. Inaki Pena żyje w inny sposób - dodał Alvarez. Bojan Krkić senior zaznaczył jednak, iż koledzy z drużyny nie mają złych relacji z Peną, który koniec końców zaakceptował obecny stan rzeczy.
Decyzja FC Barcelony ws. Ter Stegena i Szczęsnego sprawia, iż jest bardzo mało prawdopodobne, iż Barca wzmocni się klasowym bramkarzem o klasie chociażby rewelacyjnego Joana Garcii z Espanyolu. - Barcelona ma inne priorytety co do wzmocnień. Bramka jest bardzo dobrze obsadzona - oświadczył Krkić senior.
- Joan Garcia nie pójdzie do Barcelony, bardziej go widzę w Anglii lub choćby Realu Madryt. Espanyol w razie jego odejścia będzie chciał sprowadzić Leo Romana z Mallorki, który rozegrał wybitne mecze z Barcą i Realem - poinformował Gonzalo Alvarez.


W czwartek wieczorem, o godzinie 21:30, FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Espanyolem Barcelona. jeżeli zespół Hansiego Flicka wygra, przypieczętuje matematycznie mistrzostwo Hiszpanii. Relacja na żywo na Sport.pl.