W sobotę Arabia Saudyjska gości wielki rewanż między Tysonem Furym a Ołeksandrem Usykiem. "Król Cyganów" będzie miał okazję do rewanżu na Ukraińcu za majową porażkę przez niejednogłośną decyzję sędziów. W ten sposób Usyk został pierwszym niekwestionowanym mistrzem świata od 1999 r. i wyczynu Lennoxa Lewisa. Frank Warren, promotor Fury'ego zdradził, iż jest już zakontraktowana trylogia w przypadku wygranej Brytyjczyka, o ile Usyk nagle nie zdecyduje się na zakończenie kariery.
REKLAMA
Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Szeremeta gwiazdą polskiego sportu? "Znów głośno o polskim boksie"
Czytaj także:
Julia Szeremeta przedstawiła się całemu światu. "Narobiła dużo szumu"
- Nie zmienię taktyki, będę robił to samo, tylko wszystko lepiej. Zwyciężę, r******ę go i sprawię, iż on poczuje się jak normalny 38-latek. Nie usłyszycie już więcej o Usyku, on nie będzie chciał dopełniać trylogii. Tak go zbiję, iż zakończę mu karierę - mówił Fury przed sobotnią galą w Rijadzie. "The Sportster" podaje, iż Usyk zarobi za tę walkę 114 mln dolarów, a Fury - 76 mln.
W tym przypadku podział kwoty nie będzie zależny od końcowego werdyktu, a Usyk ma przeznaczyć część ze swojej wypłaty na wsparcie finansowe dla ukraińskiego wojska, walczącego z najeźdźcą.
Usyk nie narzekał na brak obowiązków w trakcie przygotowań do rewanżowej walki z Furym. Także na brak tych niezwiązanych z boksem.
Czytaj także:
Usyk - Fury 2. Gdzie oglądać boks dzisiaj? O której rewanż? [TRANSMISJA NA ŻYWO]
Usyk powtórzy błąd Lennoxa Lewisa? "Ty teraz tracisz czas"
W trakcie przygotowań do walki Usyk brał czynny udział w planie zdjęciowym filmu pt. "The Smashing Machine". To film w reżyserii Benny'ego Safdie, który opowiada o historii Marka Kerra, jednej z gwiazd MMA. Usyk odgrywa tam rolę Igora Wowczanczyna, utytułowanego ukraińskiego kick-boksera i zawodnika mieszanych sztuk walki, który dwukrotnie mierzył się z Kerrem. Pierwsza walka została unieważniona, a drugą wygrał Ukrainiec.
W obsadzie filmu znajduje się m.in. Dwayne "The Rock" Johnson czy Emily Blunt. Obecność Usyka na planie filmowym wypunktował Turki Alalshikh, minister ds. rozrywki, który odpowiada za projekt "Riyadh Season" w boksie. - Fury popełnił wiele błędów przed pierwszym pojedynkiem, ale naprawił je i teraz będzie to wyglądało inaczej. Koniec z tańcami, koniec z zabawą. Ty teraz tracisz czas kręcąc film z Dwayne'em Johnsonem. Zobaczymy - przekazał.
Zobacz też: "Zamieszanie trwa". Tajwańczycy reagują na aferę z Lin Yu-Ting
Usyk nie pozostał mu dłużny. - Cześć przyjacielu, ja nie odpoczywam. Już po walce byłem na sali treningowej i cały czas się przygotowywałem - odpowiedział Ukrainiec. Hiszpańska "Marca" przypomniała w tekście o słowach Lewisa, co wydarzyło się w 2001 r. Wtedy Brytyjczyk Lennox Lewis brał udział na planie zdjęciowym filmu "Ocean's Eleven" w obsadzie z Georgem Clooneyem czy Bradem Pittem. Wówczas Lewis zlekceważył Hasima Rahmana i przegrał przez KO w piątej rundzie.
Gala boksu w Arabii Saudyjskiej rozpocznie się około godz. 21:00 czasu polskiego. Pojedynek Fury'ego z Usykiem powinien się rozpocząć około północy w nocy z soboty na niedzielę.