Burza pod zdjęciami Lewandowskiego. Kibice oszaleli. Chcą odejścia z Barcelony

1 tydzień temu
FC Barcelona rozgrywa fatalną końcówkę sezonu. Najpierw po porażce 1:4 z PSG odpadła z Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinału, a w ostatnią sobotę przegrała aż 2:4 z Gironą. To sprawiło, iż mistrzostwo Hiszpanii zagwarantował sobie Real Madryt. Po derbach Katalonii głos w mediach społecznościowych zabrał Robert Lewandowski. Wielu internautów bardzo wymownie zareagowało na jego wpis.
2:4 - takim wynikiem kończyły się dwa mecze Barcelony przeciwko Gironie w tym sezonie. W sobotni wieczór drużyna Michela, która jest rewelacją La Liga, znów udowodniła, iż nieprzypadkowo w tej chwili plasuje się na pozycji wicelidera. Tym razem Girona na własnym stadionie kolejny raz strzeliła Barcelonie aż cztery gole. Goście rozegrali fatalne spotkanie, szczególnie w defensywie.
REKLAMA






Zobacz wideo Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, iż się prześlizgnęliśmy"



Kibice nie wytrzymali. Wysyłają Lewandowskiego do Turcji
- Prawda jest taka, iż straciliśmy kontrolę nad grą z powodu rażących błędów, które nie mogą mieć miejsca na tym poziomie. Nie pasują one do piłkarzy grających w tym klubie. jeżeli występujesz w Barcelonie, można od ciebie oczekiwać zdecydowanie więcej. Dużo rozmawialiśmy o tego typu błędach, ale przez cały czas się one zdarzają. Mecz był pod naszą kontrolą, a oddaliśmy wszystko w ciągu 30 minut - tłumaczył Xavi podczas konferencji prasowej.


Barcelona dwukrotnie wychodziła na prowadzenie - najpierw po golu Andreasa Christensena na 1:0, a następnie po trafieniu Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego. Mimo to rywale w drugiej połowie błyskawicznie zadali dwa szybkie ciosy, po których zeszłoroczni mistrzowie Hiszpanii nie zdołali się podnieść.


Kilka słów o sobotnim meczu napisał także Robert Lewandowski. "Nie osiągnęliśmy celów, na które zasługuje ten klub i jego kibice. Musimy się poprawić i damy z siebie wszystko, aby to osiągnąć. Musimy trzymać się razem." - czytamy na Instagramie Polaka. Co na to internauci?
Ich reakcja była nieco specyficzna. Pod postem Polaka pojawiło się mnóstwo komentarzy o treści "Come to Besiktas". Jest to znane powiedzenie tureckich fanów, które wzięło się od słynnego w mediach społecznościowych filmiku okraszonego rytmiczną muzyką. W nim Ricardo Quaresma zapraszał Pepe, aby przeszedł do zespołu Besiktasu. I tak też się stało. W 2017 roku Portugalczyk odszedł z Realu Madryt i trafił do Turcji. Później wiele klubów wykorzystywało podobny motyw przy realizacji transferów, jednak pionierem "Come tu Besiktas" jest turecki klub.






Czy w takiej sytuacji kibice wysyłają Roberta Lewandowskiego do Besiktasu? Co prawda 35-latek zdobył bramkę w przegranym meczu z Gironą, jednak na przestrzeni całego spotkania nie zaprezentował się najlepiej. Mimo to z 24 golami w tym sezonie jest najlepszym strzelcem zespołu.
w tej chwili Barcelona walczy o wicemistrzostwo kraju. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki. W nich drużyna Xaviego zagra z Realem Sociedad, Almerią, Rayo Vallecano i Sevillą. Na ten moment od Girony dzielą ją jeden punkt.
Idź do oryginalnego materiału