Burza po decyzji ws. meczu Świątek na Wimbledonie. "To jest jakaś kpina"

3 godzin temu
Dzisiaj wieczorem poznaliśmy szczegóły dotyczące jutrzejszego meczu Igi Świątek z Ludwiłą Samsonową. Jak się okazuje, wywołałały one oburzenie wśród polskich kibiców - nie chodzi tu jednak o godzinę spotkania, a to gdzie się odbędzie. Polka, co jest zaskakująće, nie będzie bowiem grać na korcie centralnym. "To jest jakaś kpina" - czytamy na portalu "X".
Iga Świątek w tegorocznym Wimbledonie prezentuje wręcz zaskakująco dobrą formę, biorąc pod uwagę, iż nie jest uważana za specjalistę od gry na trawie. Polka miała dotychczas tylko jeden mecz, w którym baliśmy się o jej wygraną - w drugiej rundzie z Caty McNally. Poza tym nie dawała szans rywalkom i do triumfu w całym singlowym Wimbledonie brakuje jej już tylko trzech zwycięstw.


REKLAMA


Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"


Iga Świątek nie zagra na koncie centralnym. Oburzenie w polskim Internecie
W ćwierćfinale Wimbledonu Świątek zmierzy się z Ludmiłą Samsonową, osiemnastą rakietą świata. Przed tym meczem trudno nie być optymistą, biorąc pod uwagę bilans meczów Polki z Rosjanką. Z czterech pojedynków tej dwójki wszystkie wygrywała Iga - tracąc przy tym łącznie tylko jednego seta. Już 9 lipca raszynianka zmierzy się z 26-latką po raz piąty.
Tenisistki pojawia się jednak jutro na korcie numer jeden, a nie centralnym - w przeciwieństwie do Mirry Andriejwej oraz Belindy Bencić, pozostałych ćwierćfinalistek Wimbledonu. Ta informacja wywołała poruszenie wśród polskich kibiców, którzy postanowili wyrazić swoją dezaprobatę na portalu "X". "Serio kort nr 1? To jest jakaś kpina" - napisał jeden z użytkowników. "Wimbledon w tym roku to dużo niezrozumiałych decyzji, włącznie z zamykaniem dachu jak wczoraj" - stwierdził kolejny.
ZOBACZ TEŻ: Tak potraktowali Siegemund po meczu z Sabalenką. Obrazki poszły w świat


Wśród komentarzy pojawiły się też nieprzychylne słowa kierowane w stronę Andriejewej, która według niektórych kibiców jest faworyzowana w środowisku WTA. "Czy ktoś wie dlaczego młoda jest aż tak promowana przez Wimbledon? Na pewno jej osiągnięcia nie są równe tej adoracji" - czytamy. "Iga na 1, a gów**ara znów centralny...." - rzucił jeszcze inny "twitterowicz".
Co ciekawe, na korcie centralnym nie zagra jutro również pierwsza rakieta męskiego tenisa. Jannik Sinner oraz Ben Shelton, tak jak Świątek i Samsonowa, pojawią się na korcie numer jeden.
Idź do oryginalnego materiału