Real Madryt zgubił niespodziewanie punkty w wyjazdowym meczu La Ligi z Elche (2:2), dwukrotnie musiał gonić wynik. Hiszpańskie media piszą o kontrowersji przy drugim trafieniu "Królewskich", a decyzja sędziego rozwścieczyła przede wszystkim gospodarzy. Sytuację sprawdzał VAR, ale mimo to arbiter główny zaliczył trafienie madrytczyków. - To ewidentny faul, to nie jest normalne - oburzał się trener Elche.