Kibice tenisa już nie mogą doczekać się rozpoczęcia ostatniego ważnego, kobiecego turnieju w tym roku - WTA Finals. Polscy fani mają oczywiście nadzieję, iż finał w Rijadzie wygra Iga Świątek. Polka w tej imprezie triumfowała raz - w 2023 roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie
Bukmacherzy nie mają wątpliwości. Oto faworytka turnieju WTA Finals
Bukmacherzy ocenili szansę Igi Świątek na końcowy triumf w WTA Finals. Okazuje się, iż Polka nie jest główną faworytką do końcowego triumfu. Bukmacherzy nieco wyżej ocenili szanse Białorusinki Aryny Sabalenki (1. WTA). Kurs na jej zwycięstwo jest w granicach około 3 złotych. Tuż za nią jest Iga Świątek (kurs od 3,50 do 4).
Na trzecim miejscu w tym zestawieniu znalazła się Amerykanka Coco Gauff (3. WTA), ale na jej końcowy triumf kurs jest bardzo duży, bo w granicach 5,5 - 6 złotych! Najmniejsze szanse na triumf w Rijadzie, okiem ekspertów ma sobotnia rywalka Świątek - Amerykanka Madison Keys (7. WTA) oraz Włoszka Jasmine Paolini (od 20 do 30 złotych, 8. WTA).
Mecz Świątek - Keys rozpocznie się w sobotę, 1 listopada o godz. 16 czasu polskiego. Zapraszamy Państwa na relację na żywo z tego pojedynku na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. O godz. 17.30 drugie starcie tej grupy: Amanda Anisimova (USA, 4. WTA) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 6. WTA).
Zobacz także: Świątek ostrzega rywalki przed WTA Finals. "Wtedy mi to pomogło"
W niedzielę 2 listopada odbędą się dwa spotkania: o godz. 15: Aryna Sabalenka - Jasmine Paolini, a półtorej godziny później: Coco Gauff - Jessica Pegula.
Rok temu WTA Finals wygrała Coco Gauff, w finale pokonując 3:6, 6:4, 7:6 Chinkę Zheng Qinwen (24. WTA).
"Zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i są dozwolone od 18. roku życia"

4 godzin temu














