To było tylko kwestią czasu, zanim to wypuści.
Rozgrywający Buffalo Bills Josh Allen to Harvey Dent z NFL, który tak bardzo stara się być opanowanym, chroniącym piłkę i pozbawionym chaosu rozgrywającym, podczas gdy głos w jego głowie mówi mu, aby rzucał bocznymi środkami w celu utrzymania dobrej gry. Jednak w tym konkretnym przypadku role się odwróciły. Pogrążanie się Allena w chaosie nie jest problemem Billsów, to ich uniwersalny rozpuszczalnik – i muszą się na nim bardziej opierać, jeżeli chcą wygrać Super Bowl.
Rachunki wymagają, aby Josh Allen był sobą
Mówienie Joshowi Allenowi, żeby grał konserwatywnie, jest jak wyciskanie jadu z kobry. The Bills nie płacą Allenowi 55 milionów dolarów rocznie za zachowanie konserwatywne, płacą mu tyle, ponieważ potrafi przejąć kontrolę nad meczem jak nikt inny w NFL.
Ubiegły tydzień przeciwko Tampa Bay Buccaneers był doskonałym przykładem tego, jak wygląda All Systems Go Josh Allen. Tak, oddał okropny przechwyt we własnej strefie punktowej, który wyglądał jak siódmoklasista uczący się podań w klatce piersiowej. Później posłał bocznie do Ty’a Johnsona, który wyraźnie spodziewał się, iż jego rozgrywający rzuci piłkę, mimo iż był już w połowie boiska. Po raz drugi w swojej karierze zdobył także sześć przyłożeń i jest w tej chwili jedynym zawodnikiem w historii NFL, który w tym samym meczu zaliczył dwa mecze, w których składały się z trzech podań i trzech szybkich przyłożeń.
Co innego, gdy Jameis Winston rzuca 30 przechwytów w sezonie. Zupełnie inaczej jest, gdy Allen rzuca kilka typów w meczu, ponieważ wszyscy widzieliśmy, co może zrobić, aby zniwelować te błędy.
Wiesz, ile przechwytów Justina Fieldsa rzucił w tym roku? Jeden. Wiesz, gdzie on plasuje się w EPA w przeliczeniu na zwrot? 28. W 2021 r. Mateusza Stafforda zaliczył 17 przechwytów, a także 41 przyłożeń, dzięki czemu Rams wygrali Super Bowl. Ochrona piłki nie jest bezpośrednio powiązana z byciem dobrym rozgrywającym, tak samo jak odwracanie piłki częściej niż średnia w lidze nie jest bezpośrednio powiązane z byciem złym rozgrywającym. Jedynymi ludźmi, którzy wciąż tak bardzo przejmują się stratami z elitarnymi rozgrywającymi, są zagorzali kibice Ravens, których zdjęcia profilowe Lamara Jacksona wciąż płaczą, iż Allen zdobył tytuł MVP w zeszłym roku, zanim ponownie pokonał Lamara and the Ravens w play-offach.
Kiedy masz Ferrari, wiąże się to ze świadomością, iż od czasu do czasu dostaniesz mandat za przekroczenie prędkości. Ale wiesz też, iż możesz jechać szybciej niż ktokolwiek inny na drodze. Nie jeździsz Ferrari jak Nissan Altima, tak samo jak nie mówisz Joshowi Allenowi, żeby grał jak Tua Tagovailoa.
Biorąc pod uwagę, jak słaba jest obrona Billsów (29. miejsce w EPA na mecz, 16. w EPA na mecz) oraz brak elitarnej broni na boisku, do której Allen mógłby rzucić, są momenty, w których zdecydowanie potrzebują go, aby założyć pelerynę. Nie oznacza to jednak, iż musi zdobywać sześć przyłożeń tygodniowo. Gdyby tak było, równie dobrze mogliby włożyć głowę między nogi i pocałować się na pożegnanie w tyłki, bo tak się nie dzieje. Jednak w zaciętym meczu, szczególnie w styczniu, Sean McDermott i Joe Brady muszą czuć się pewniej, rozbijając szybę i wciskając przycisk „Josh Allen będzie nie do zatrzymania”; ponieważ jeżeli chcą wygrać Super Bowl, będą musieli oprzeć się na Chaotycznym Joshu Allenie, zamiast próbować odebrać mu moce.

8 godzin temu

















