Fraser Bowes długo czekał na otrzymanie szansy w polskich strukturach. Autona Unia Tarnów, z uwagi na stan finansów, zdecydowała się postawić na syna Shane’a Bowesa. Z uwagi na brak polskiego drugiego seniora, pole możliwości Frasera było ograniczone. Nie mógł zostać wystawiony do głównego składu jako U24, a ponadto nie mógł zastępować polskiego młodzieżowca na roli kevlara. Musiał zatem czekać na potknięcia seniorów, których było jak na lekarstwo. Ostatecznie wszedł do składu za Mateja Żagara, ponieważ rozwiązał kontrakt i tarnowianie mieli lukę do załatania. Sezon zakończył ze średnią poniżej 1.000 i brakiem perspektyw.
Bowes parafował umowę z Esbjerg Vikings w Danii i Poole Pirates w Wielkiej Brytanii. w tej chwili przebywa w Australii, gdzie miał zamiar startować w mistrzostwach kraju. Ostatnio brał udział w wypadku, po którym pojechał do szpitala. Ostatecznie nie wykryto złamań, ale sam żużlowiec odpoczywa przed kolejnymi zmaganiami. Jak się okazało, Autona Unia Tarnów wyciągnęła pomocną dłoń do 24-latka. Sama drużyna nie otrzymała licencji na starty w lidze, ale może parafować kontrakty bez aneksu finansowego. Tym samym Fraser Bowes związał się z tarnowianami tzw. kontraktem warszawskim i będzie czekał na zainteresowanie. Być może, o ile Unia upora się z problemami, zaprosi Bowes’a do jazdy w jej barwach.
Unia Tarnów ogłosiła jednak nazwiska na sezon 2026 w Krajowej Lidze Żużlowej. Kyle Howarth, Matic Ivacic i Wiktor Trofimow mieli stanowić o sile formacji seniorów, ale tarnowianie zakontraktowali aż dwóch zawodników U24 – Kacpra Grzelaka oraz Bartosza Nowaka. Pod kątem formacji młodzieżowej nie widać większej nadziei. Szansę otrzymają przede wszystkim wychowankowie – Adam Gorzkowski, Igor Gryzło i Sebastian Madej.
Fraser Bowes
