Nie każdemu się to jednak podoba. Podczas turnieju Euro 2016 zaprotestowali działacze „antyrasistowscy”, wskazując, iż tekst piosenki odnosi się też do terenów pozostających poza obecnymi granicami kraju. Szef Chorwackiego Związku Piłki Nożnej, król strzelców mundialu 1998, legendarny Davor Šuker, uciął temat krótko – póki on jest prezesem, Lijepa li si będzie śpiewane na stadionach i koniec.
- Strona główna
- Piłka nożna
- Bośnia i Hercegowina. Piknik nad minowym polem
Powiązane
Odpalił bombę nt. przyszłości Flicka. To już przesądzone
1 godzina temu
Polecane
Majówka pełna kolorów i historii!
2 godzin temu
Z Zatora do kadry narodowej – FOTO
3 godzin temu
Biłgoraj: Uczeń na medal
4 godzin temu