Mańkowski wypowiedział się na temat bonusów w organizacji KSW! Potępił ich niską wartość i zaznaczył, iż gdyby to od niego zależało, to znacznie by ją podwyższył.
Borysa Mańkowskiego w klatce KSW nie widzieliśmy już naprawdę długo. Niemało się mówiło o jego powrocie do klatki, do którego rzekomo dojść miałoby w kwietniu bieżącego roku.
Okazuje się jednak, iż wysoce prawdopodobne jest, iż jego powrót nigdy nie dojdzie do skutku. Dlaczego? Stoi za tym sam „Tasmański Diabeł”!
ZOBACZ TAKŻE: Borys Mańkowski kończy karierę?! Szokująca wypowiedź żywej legendy MMA
Borys w wywiadzie dla „FanSportuTV” wypowiedział się na temat jeszcze jednej, bardzo intrygującej kwestii. Mowa oczywiście o bonusach, z którymi do czynienia mamy w organizacji KSW. Mianowicie chodzi o ich wysokość, chociaż w tym przypadku powinniśmy chyba mówić o… „niskości”?
Zgodziłby się z tym z pewnością sam były mistrz KSW, który na ten temat wypowiedział się tak:
Fakt, powinno to się zdecydowanie zmienić, bo są bardzo małe. choćby w stosunku po prostu do zarobków są bezsensowne. Ja na przykład dziwię się organizacji, bo ja bym dał te bonusy o wiele wyższe z racji na to, żeby walki były bardziej widowiskowe. Żeby ludzie nie chcieli ich przewalczyć, byle wygrać, tylko żeby chcieli wygrać widowiskową walkę.
Co ciekawe, ostatnio w podobny sposób na temat bonusów w KSW wypowiedział się Piotr „Bagi” Bagiński”. Założyciel „Berserker’s Team” również zaznaczył, iż ich wartość jest zbyt niska jak na prestiż i pozycję organizacji KSW.
Czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie? Z pewnością, jednakże nic nie wskazuje na to, abyśmy mieli mieć z tym do czynienia w najbliższym czasie. Nadzieja umiera ostatnia!