Reprezentacja Polski w marcu pokonała Litwę 1:0 i Maltę 2:0, ale styl gry Biało-Czerwonych pozostawiał sporo do życzenia i spotkał się z ogromną krytyką ze strony kibiców i ekspertów. Trwały choćby dyskusje, czy Michał Probierz przez cały czas powinien być selekcjonerem i kto ewentualnie mógłby go zastąpić. Długo po tym kandydata wskazał Mateusz Borek.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"
Mateusz Borek wskazał nazwisko przyszłego selekcjonera reprezentacji Polski. Zastąpi Michała Probierza?
Na razie wydaje się, iż posada selekcjonera Probierza jest niezagrożona i to on będzie prowadził kadrę w eliminacjach do mistrzostw świata. Kibice prawdopodobnie zastanawiają się jednak, czy w kraju jest trener, który w przyszłości mógłby pracować z Biało-Czerwonymi. Mateusz Borek ma poważnego kandydata i jest nim Adrian Siemieniec.
- To przyszły selekcjoner. Ma dużo atutów, lubi swoich ludzi i swoich współpracowników. Ma także świadomość swoich niedostatków i stara się nad nimi pracować - stwierdził komentator w jednym z programów Kanału Sportowego.
Dalej Borek przywołał historię Siemieńca. - Jeszcze niedawno jeździł na mecze do Sulejówka, a dziś ściska się z gościem, który pracował w Realu Madryt - przypomniał dziennikarz. Chodzi o fakt, iż szkoleniowiec jeszcze nie tak dawno pracował na niższych poziomach rozgrywkowych, a przy okazji rywalizacji z Betisem mierzył się z trenerem Manuelem Pellegrinim.
Adrian Siemieniec z pierwszym zespołem Jagiellonii pracuje od kwietnia 2023 roku i już w pierwszym pełnym sezonie wygrał mistrzostwo Polski, a w kolejnym dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Te sukcesy pozwalają sądzić, iż przed 33-latkiem naprawdę wielka trenerska przyszłość i być może właśnie praca z reprezentacją.