Borek wskazał następcę Peszki w Wieczystej. Padło konkretne nazwisko

18 godzin temu
- Dziś, w obliczu wydarzeń, prawdopodobnie nie ma miejsca w klubie dla Sławka. Moim zdaniem Wieczysta pójdzie wiślackim sznytem - tak na łamach "Kanału Sportowego" skomentował zwolnienie Peszki z Wieczystej Kraków Mateusz Borek. Padło konkretne nazwisko! O kogo chodzi?
Sławomir Peszko od 18 września 2023 roku był trenerem Wieczystej Kraków. Poprowadził drużynę w 53 spotkaniach ligowych – na poziomie III i II ligi – oraz w jednym meczu Fortuna Puchar Polski. Ponadto w okresie 2023/24 wywalczył z zespołem awans do Betclic II ligi. W tym sezonie wydawało się, iż drużyna jest na najlepszej drodze do awansu do pierwszej ligi.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki zawalczy z Peszko? "Słyszałem, iż Sławek się dobrze bije"


Mateusz Borek reaguje na zwolnienie Sławomira Peszki
Jednak w zespole coś się załamało i w ostatnich czterech meczach Wieczysta Kraków zdobyła tylko cztery punkty. To sprawiło, iż cierpliwość władz zespołu się wyczerpała. W piątkowy poranek klub wypuścił komunikat, w którym poinformował, iż Sławomir Peszko nie będzie dłużej szkoleniowcem tej drużyny.


"Sławomir Peszko zakończył pracę w roli trenera pierwszej drużyny Wieczystej Kraków. Dziękujemy za zaangażowanie, wkład w rozwój zespołu i wspólne sukcesy. Obowiązki pierwszego trenera przejął dotychczasowy asystent - Rafał Jędrszczyk" - czytamy.
Zobacz też: Wielkie gwiazdy zawiodły. Wieczysta pokonana w meczu na szczycie!
Na ten temat w programie "Tylko Sport" wypowiedział się Mateusz Borek. - Nikt z poprzednich trenerów Wieczystej nie zbliżył się choćby do średniej punktowej Sławka. Cecherz, Smuda, Łobodziński, Musiał – trenerzy z większym doświadczeniem nie potrafili przeprowadzać Wieczystej do wyższej ligi. A Sławek wkręcił się w "trenerkę" - oświadczył, cytowany przez kanalsportowy.pl.


Mateusz Borek wskazał jego potencjalnego następcę
Dziennikarz wskazał również, kto najprawdopodobniej zastąpi byłego reprezentanta Polski. - Był dyrektorem sportowym i doradcą. Nagle został poproszony o to, by poprowadzić ten zespół jako trener. Na jego miejsce wszedł Zdzisław Kapka - kontynuował.


- Dziś, w obliczu wydarzeń, prawdopodobnie nie ma miejsca w klubie dla Sławka. Moim zdaniem Wieczysta pójdzie wiślackim sznytem i sięgną po Kazimierza Moskala - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału