Borek informuje ws. gwiazdy Lecha. "Kosmiczna kwota"

16 godzin temu
Lech Poznań w przyszłym tygodniu rozpocznie dwumecz z Crveną zvezdą w eliminacjach Ligi Mistrzów. w tej chwili nie wiadomo, czy z Serbami zagra jeden z liderów ekipy Nielsa Frederiksena, czyli Alfonso Sousa. Na jego obecność liczy jednak Mateusz Borek, który zdradził też, iż Portugalczyk może lada moment odejść z Lecha. - Słyszę, iż jest bardzo duże ciśnienie tego zawodnika, żeby jednak opuścić Poznań - rzucił dziennikarz.
Lech Poznań ze świetnej strony pokazał się w dwumeczu z Breidablik, ale to nie znaczy, iż jego forma jest w ostatnim czasie nieskazitelna. Kolejorz przegrał w lipcu dwa oficjalne mecze - z Legią Warszawa w Superpucharze Polski oraz Cracovią - a także zaledwie "wymęczył" zwycięstwo z Lechią Gdańsk. Stąd na wagę złota wydaje się obecność w składzie mistrza Polski Alfonso Sousy, który doznał kontuzji w pierwszym spotkaniu europejskich pucharów.


REKLAMA


Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie


Sousa odejdzie z Poznania? Borek chce, żeby grał z Serbami
W poprzednim sezonie Portugalczyk zanotował 13 bramek oraz 6 asyst w 32 meczach. Od czasu transferu do stolicy Wielkopolski wyrósł na jednego z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy. Nic więc dziwnego, iż często słyszymy o zainteresowaniu, jakie wzbudza na rynku transferowym. Według Mateusza Borka - Sousa może już niedługo odejść z Poznania. Mimo tego dziennikarz apeluje, aby wystąpił w nadchodzącym meczu z Crveną zvezdą w el. Ligi Mistrzów.
- Mam nadzieję, iż Alfonso Sousa pomoże drużynie w środę. Bo słyszę, iż jest bardzo duże ciśnienie tego zawodnika, żeby jednak opuścić Poznań. Są propozycje znad Zatoki. Jakaś kosmiczna kwota dla Alfonso Sousy. Nie chciałbym, żeby przedłużał się ten mikrouraz, którego niby doznał - stwierdził Borek na antenie Kanału Sportowego.
ZOBACZ TEŻ: Boniek nie zostawił złudzeń po meczu Legii. Kilka słów prawdy
Dziennikarz dodał po chwili, iż nie zaprzecza, iż Sousa może odczuwać pewien dyskomfort, ale w jego opinii nie może mu on przeszkodzić w wyjściu w przyszłym tygodniu na boisko. Nic w tej kwestii według Borka nie powinien zmienić też potencjalny transfer Portugalczyka.
- Apeluję, żeby ten piłkarz zagrał, bo Lech zrobił dla niego bardzo dużo. Zrobił z niego gwiazdę. Sousa potrafi grać w piłkę. Ale trzeba oddać Lechowi to, co temu chłopakowi dał. I finansowo, i jeżeli chodzi o jego rozwój, i PR-owo. Poznań był dla niego oknem wystawowym na świat. Dzięki temu, iż tam grał, ma teraz szansę zarobić większe pieniądze. I to jest normalne w piłce: jedni odchodzą, drudzy przychodzą. Ale myślę, iż nic by się nie stało, gdyby Sousa jeszcze Lechowi pomógł - zakończył Borek.


Lech Poznań nie będzie faworytem w starciu z Crveną zvezdą, która od 2018 roku regularnie zdobywa mistrzostwo Serbii. Pierwszy mecz między tymi zespołami będzie miał miejsce w przyszłą środę, 6 sierpnia. Rewanż jest zaplanowany na 13 sierpnia.
Idź do oryginalnego materiału