Boniek wprost o rywalach dla reprezentacji Polski. "Bo wiecie, jak jest"

Jeszcze przed losowaniem grup mistrzostw świata Zbigniew Boniek wypowiedział się o potencjalnych rywalach Polaków. W felietonie dla portalu Weszło przyznał, iż najbardziej skupia się na barażach. - Myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli - skwitował w swoim stylu. Napisał ponadto istotną rzecz o rozgrywkach grupowych.
Sportowy świat żyje losowaniem grup mundialu. Zostało ono zaplanowane na piątek (5 grudnia) na godz. 18:00. Na razie znamy jednak 42 z 48 uczestników imprezy rozgrywanej w Ameryce Północnej. Nie wiemy jeszcze, czy na najważniejszej piłkarskim turnieju pojawi się reprezentacja Polski. Podopieczni Jana Urbana powalczą o przepustkę na światowy czempionat w marcowych barażach.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali


Wymowny komentarz Bońka. "Nie mam żadnych życzeń"
Nie zmienia to faktu, iż Polacy poznają w piątek potencjalnych rywali na mistrzostwach świata. Z wielkim spokojem do losowania podchodzi Zbigniew Boniek, legenda polskiej piłki. Zwrócił uwagę, iż najpierw trzeba skupić się na przeciwnikach w marcowych barażach.
"Nie mam żadnych życzeń, bo podchodzę do tego zupełnie na chłodno. Bo wiecie, jak jest: myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli. Skoncentrowałbym się w pełni na barażach. jeżeli pojedziemy na mundial, to będziemy mieli bardzo duże szanse, by wyjść z grupy, obojętnie do jakiej trafimy" - czytamy w felietonie Zbigniewa Bońka na łamach portalu Weszło.
Były prezes PZPN przypomniał o ważnej rzeczy
Po raz pierwszy w historii na mundialu zagra aż 48 drużyn. To sprawia, iż zostanie utworzonych dwanaście czterozespołowych grup. Do fazy pucharowej wejdą 32 ekipy. Boniek podkreśla, iż to rzecz, o której trzeba pamiętać. Mowa o tym, iż z grupy można wyjść także z trzeciej pozycji.


"W systemie losowania obowiązuje podział terytorialny. Przy dużym nieszczęściu trafimy na inny europejski zespół, a jeżeli nie - zagramy tylko z drużynami z innych kontynentów. Nie zapominajmy, iż z grupy wychodzą nie tylko dwie najlepsze drużyny, ale i osiem najlepszych z trzecich miejsc. Uważam więc, iż trudniej będzie pojechać na mistrzostwa, niż awansować do fazy pucharowej" - dodał Boniek.


Przed losowaniem mundialu czterech zwycięzców ze ścieżek barażowych UEFA trafiło do czwartego koszyka. Podobnie jak triumfatorzy barażów interkontynentalnych.
Polska w półfinale baraży zagra z Albanią (26 marca). jeżeli pokona tego rywala, to pięć dni później zmierzy się w finale z kimś z pary Ukraina - Szwecja.