Boniek usłyszał, co powiedział Kulesza i od razu odpowiedział. "Sorry"

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Choć marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski dobiegło końca, a do gry wróciła już choćby Ekstraklasa, gra naszej kadry przez cały czas wywołuje wiele dyskusji. Zwłaszcza w obliczu słów Roberta Lewandowskiego, który w język się zdecydowanie nie gryzł. Kapitanowi reprezentacji Polski odpowiedział prezes PZPN Cezary Kulesza. Jednak to, co powiedział w rozmowie z TVP Sport, nie przypadło do gustu jego poprzednikowi Zbigniewowi Bońkowi. Ten na portalu X zwrócił się bezpośrednio do samego Kuleszy.
Sześć punktów po dwóch meczach i na tym zasadniczo koniec plusów. Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje do mistrzostw świata 2026 od dwóch zwycięstw i choć oczywiście dorobek punktowy na koniec decyduje, kto awansuje na mundial, powodów do niepokoju jest mnóstwo. Polska zagrała wręcz żenująco z Litwą (1:0) i tylko trochę lepiej z Maltą (2:0). Biorąc pod uwagę, iż to nasi na papierze najsłabsi rywale w grupie, a oba mecze były domowe, nie można być spokojnym przed starciami z Finlandią i przede wszystkim Holandią.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski obraził kolegów z reprezentacji? Żelazny: To było pogardliwe


Lewandowski przejechał się po grze kadry. Kulesza bronił Probierza
Nie ukrywał tego też Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski po spotkaniu z Maltą był ewidentnie rozczarowany tym, co zespół pokazał w marcu. Napastnik mówił m.in. o potrzebie wprowadzania i trenowania nowych elementów taktycznych czy wyciskania 110% z dostępnego materiału ludzkiego. Wiele osób uznało to za szpilę wbitą w selekcjonera Michała Probierza. O sprawę zapytany został choćby pracodawca trenera, czyli prezes PZPN Cezary Kulesza.


W rozmowie z TVP Sport uspokajał on kibiców i wyrażał wiarę, iż pod wodzą Probierza jeszcze ten zespół będzie grał na wysokim poziomie. Zwrócił on jednak uwagę na pewien istotny czynnik. - Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, mamy wyselekcjonowanych kilkudziesięciu piłkarzy, ale duża część z nich nie gra regularnie w swoich klubach, lub nie gra w ogóle. Mamy tego odzwierciedlenie w kadrze - powiedział Kulesza.


Boniek "nie kupuje" tłumaczeń Kuleszy
Takie podejście do sprawy ewidentnie nie przypadło do gustu Zbigniewowi Bońkowi. Poprzednik obecnego prezesa PZPN nieraz wbijał mu już szpilki, a teraz zwrócił się do Kulszy bezpośrednio, dając jasno do zrozumienia, iż ich podejście jest zupełnie inne. - Nie kupuję takiego pesymizmu, sorry Prezes - napisał Boniek na portalu X, odpowiadając na wpis z cytatem z Kuleszy.


Kolejne mecze kadry narodowej już w czerwcu. Dokładnie 6 czerwca zagramy na Stadionie Śląskim w Chorzowie towarzysko z Mołdawią, a 10 czerwca na wyjeździe z Finlandią w ramach eliminacji mistrzostw świata.
Idź do oryginalnego materiału