Boniek skwitował zamieszanie wokół Legii i Papszuna. Aż nie wierzy

Marek Papszun zamierza zostać trenerem Legii Warszawa, ale Legioniści wciąż nie złożyli Rakowowi Częstochowa satysfakcjonującej oferty. Trwa zamieszanie, które osłabia oba kluby. Zbigniew Boniek w rozmowie z Polsatem Sport wypowiedział się na temat całej sprawy. - To sytuacja nienormalna - przyznał. Ocenił też, jak patrzy na zachowanie Papszuna.
Serial pt. Marek Papszun w Legii Warszawa trwa już od ponad tygodnia. Odcinków tej sagi przybywa podobnie jak nerwów dla wszystkich stron. Szkoleniowiec w środę na konferencji przed meczem Raków Częstochowa - Rapid Wiedeń wprost przyznał, iż chce pracować w stołecznym klubie. Problem dla niego istnieje w tym, iż wciąż Legia nie dogadała się z Rakowem w kwestii wykupu.

REKLAMA







Zobacz wideo Krychowiak szczerze o relacji z ojcem. "Tata miał do mnie pretensje"





Boniek nie wierzy. "Sytuacja nienormalna"
Legia Warszawa szuka trenera od 31 października. Wcześniej rozstała się z Edwardem Iordanescu. w tej chwili obowiązki pierwszego trenera pełni Inaki Astiz, ale z biegiem czasu drużyna prezentuje się coraz gorzej. Mówi się, iż Papszun ma być lekiem na całe zło, ale na razie trudno powiedzieć, kiedy mogłoby dojść do finalizacji rozmów. Całą sytuacją jest oburzony Zbigniew Boniek, były prezes PZPN.
- Oczywiście, iż jest to sytuacja nienormalna, która nie wydaje mi się, żeby w jakimkolwiek normalnym kraju, w jakichkolwiek poważnych rozgrywkach mogła się zdarzyć. Legia ma potrzebę jak najszybszego uregulowania tej kwestii, znalezienia trenera - podkreślił Boniek w rozmowie z Polsatem Sport.
Legendarny piłkarz odniósł się również do zachowania Papszuna na środowej konferencji prasowej. Niektórzy kibice nie mogli uwierzyć w to, co słyszą. 51-latek przyznał już na samym początku, iż Legia chce go pozyskać, a on sam jest zainteresowany tym, by do niej dołączyć.


- To, co się dzieje teraz, to jest rzecz nie do pomyślenia. Pan Marek na konferencjach mówi: "Czy ja nie mogę wyrazić swojej woli?" Prawda jest jednak taka, iż chęć może mieć, ale jak ma kontrakt z jednym brandem, to nie może powiedzieć, iż natychmiast chce odejść do konkurencyjnego. Nie możesz oczekiwać, iż ludzie będą cię za to głaskali i bili brawo! o ile pan Marek tego nie rozumie, to ja nie będę się silił, żeby mu to wytłumaczyć - dodał.



Boniek wprost. "Papszun to nie jest antybiotyk"
Legia wygląda fatalnie na wszystkich frontach. Nie dość, iż nie obroni tytułu w Pucharze Polski, to jeszcze ma ledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową w PKO Ekstraklasie i kiepską sytuację w Lidze Konferencji.
- Życzę Legii jak najlepiej, ale pan Marek Papszun to nie jest antybiotyk, antidotum na całe zło i od razu wyleczy wszystkie choroby. A Legia trochę ich ma - skwitował Boniek.
Czytaj także: Polska ma kolejny wielki talent! Szaleństwo po meczu Lecha w LK
Pod wodzą Astiza Legioniści rozegrali pięć meczów - dwa zremisowali i trzy przegrali. W czwartek zdecydowanie lepiej spisał się Raków, który pokonał w Lidze Konferencji Rapid Wiedeń 4:1. Legia uległa na własnym stadionie Sparcie Praga 0:1.



Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU