Boniek reaguje na sensacyjną porażkę Lecha. Króciutko

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=6SiSdWluOYg fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl


Sobotnie mecze 11. kolejki Ekstraklasy przyniosły być może choćby największą sensację w tym sezonie. Lech Poznań przegrał u siebie z beniaminkiem Motorem Lublin 1:2, ponosząc drugą porażkę w bieżących rozgrywkach ligowych, a pierwszą domową. Wpadkę "Kolejorza" zauważył choćby były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który skomentował to na portalu X. Dla niego porażka Lecha wcale nie była aż tak wielkim zaskoczeniem.
Jedenasta kolejka Ekstraklasy jeszcze przed mecze w Poznaniu przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. GKS Katowice rozniósł w drobny mak Puszczę Niepołomice i to na wyjeździe (6:0), Korona Kielce ograła w Łodzi Widzew 1:0. Jednak to, co stało się w stolicy Wielkopolski, zdecydowanie przebiło oba te spotkania.

REKLAMA







Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim



Lech Poznań kompletnie zaskoczony
Lech przystępował do meczu z Motorem po sześciu ligowych zwycięstwach z rzędu i choć ostatnie dwa (3:2 z Koroną Kielce i 1:0 ze Śląskiem Wrocław) nie były może tak efektowne, jak już to w bieżącym sezonie bywało (np. 5:0 z Jagiellonią), faworyt mógł być tylko jeden. Ale na papierze można napisać wszystko, tymczasem rzeczywistość lubi czasem zrobić na przekór. Lech zagrał słabo i choć prowadzili 1:0 po golu Mikaela Ishaka, to dwa trafienia Samuela Mraza pozwoliły Motorowi najpierw odrobić straty, a potem wyjść na prowadzenie i wygrać.


Porażka Lecha nie tak zaskakująca? Zbigniew Boniek przypomina inną wpadkę
To druga spora wpadka Lecha na przestrzeni dwóch tygodni, choć pierwsza domowa. Wcześniej poznaniacy odpadli z Pucharu Polski, sensacyjnie wyeliminowani przez drugoligową Resovię Rzeszów (0:1). Właśnie do tamtego spotkania nawiązał Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN nie omieszkał skomentować niespodzianki w Poznaniu. W przeciwieństwie do większości obserwujących nie był nią aż tak zaskoczony. Zauważył, iż Lech już w Rzeszowie miał spore kłopoty. Pogratulował też Motorowi. "Czy taka szokująca wpadka? Już w PP były ciężary. Brawa dla beniaminka z Lublina" - napisał Boniek.





Porażka zespołu Nielsa Frederiksena nie odbierze im po tej kolejce fotela lidera, ale jeżeli Jagiellonia Białystok wygra dziś (niedziela 6 października) u siebie z Legią Warszawa, to będzie tracić do Lecha już tylko 1 pkt. Zyskać może też Cracovia, grająca na wyjeździe z ostatnim w tabeli Śląskiem Wrocław. Oni mogą zbliżyć się do lidera na 2 pkt. Zresztą to właśnie z "Pasami" Lech zagra zaraz po przerwie na kadrę (sobota 19 października, 20:15 w Krakowie). Motor z kolei tego samego dnia podejmie u siebie Widzew Łódź.
Idź do oryginalnego materiału