Biało-Czerwoni walczą o utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów. Po czterech meczach mają cztery punkty - o trzy więcej niż ostatnia w tabeli kadra Szkocji. To właśnie mecz z tym rywalem najprawdopodobniej zadecyduje o tym, czy Polacy w kolejnej edycji znów będą mierzyć się z najlepszymi.
REKLAMA
Zobacz wideo Wojciech Nowicki o tym, co się nie udało w okresie olimpijskim: Czasem czynniki zewnętrzne zagrają
Boniek zaskoczył słowami o Lewandowskim. "Co było nie tak?"
W tych meczach zabraknie kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, który doznał urazu pleców w ostatnim meczu ligowym Barcelony z Realem Sociedad. To duże osłabienie dla reprezentacji Polski, która będzie musiała sobie radzić bez swojego kapitana. Na szczęście uraz nie jest zbyt poważny. W oficjalnym komunikacie PZPN podał, iż Lewandowski wróci do zdrowia w ciągu 10 dni. To oznacza, iż powinien być gotowy do gry jeszcze przed kolejnym spotkaniem Barcelony w La Liga.
Wątpliwości w sprawie tej kontuzji ma Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN uważa, iż Lewandowski korzysta z okazji do wypoczynku. - Ja oglądałem cały mecz i nic nie widziałem. Co było nie tak? - zaczął. - Mnie się zawsze wydaje, iż takie kontuzje po meczu są trochę dziwne. Robert musi umieć sobą zarządzać. Ma 36 lat. Pewnie go te plecy pobolewają troszeczkę, bo tam wcześniej też coś z nimi miał. Zadam ci inne pytanie - zwrócił się do Romana Kołtonia. - Czy jakby to były dwa mecze o tytuł mistrza świata, to Robert by przyjechał czy nie przyjechał? Robert by przyjechał. W związku z tym Robert w wieku 36 lat chce sobie troszeczkę odpuścić, chce się podleczyć i musimy sobie poradzić bez Roberta - podsumował Zbigniew Boniek w programie "Prawda Futbolu".
Reprezentacja Polski pierwszy mecz zagra 15 listopada. Tego dnia jej rywalem będzie kadra Portugalii. Trzy dni później Biało-Czerwonych czeka spotkanie ze Szkocją na Stadionie Narodowym.