Cztery punkty w czterech meczach - to dorobek Legii Warszawa w rundzie wiosennej ekstraklasy. To sprawia, iż nie ma spokoju w klubowych biurach i wśród kibiców, a widocznie także samej drużynie. Bo jak nazwać to, co w meczu z Koroną Kielce zrobił Gabriel Kobylak w bramce Legii, a w sobotę Vladan Kovacević przeciwko Radomiakowi Radom? Występ Bośniaka wymownie skomentował Zbigniew Boniek.