Poszukiwania nowego selekcjonera Biało-Czerwonych rozpoczęły się 11 czerwca, kiedy do dymisji podał się Michał Probierz. Początkowo za faworyta na jego następcę był uważany Maciej Skorża, ale były szkoleniowiec Lecha Poznań nie skorzystał z oferty PZPN. Od tamtego czasu "do gry" wrócili inni kandydaci, a z czasem na prowadzenie wysunął się Jan Urban. w tej chwili już całe środowisko piłkarskie jest przekonane, iż to on zostanie nowym trenerem kadry Polski.
REKLAMA
Zobacz wideo Na co stać reprezentację Polski kobiet na Euro? Możejko: Sukcesem będzie zbudowanie fundamentu na przyszłość
Boniek komentuje wybór Urban. Mówi o jednej rzeczy
Zbigniew Boniek już kilka dni temu napisał na portalu "X": "Fajna ta nasza piłka. Wszyscy wiemy, iż selekcjonerem będzie Jan Urban". We wtorek były prezes PZPN udzielił natomiast wywiadu Interii, w którym szerzej skomentował postać 63-letniego trenera i przyszłość reprezentacji Polski.
- Jest dobrym człowiekiem, a z dobrymi ludźmi zawsze się dobrze współpracuje. Zawodnicy będą mieli z nim dobrze. Janek zna swoją wartość, ale okazuje to w trochę inny sposób niż Michał Probierz. Na pewno będzie zaskakiwał składem, czy ustawieniem drużyny, ale nie będzie zaskakiwał krojem garniturów - powiedział o Urbanie Boniek.
I dodał: - Taktycznie zmieni zespół - myślę, iż będzie grał inaczej niż Michał Probierz. Ale jak mówiłem przed chwilą, poczekajmy do meczu. Tracimy bardzo dużo czasu w dywagacje. Teraz pojawił się kolejny raz temat składu sztabu. Jaki sens mają te dyskusje? Koncepcję tworzy pierwszy trener, a my zastanawiamy się, nad fachowością trenera od przygotowania fizycznego. Dobrze, iż taki jest, ale przecież w 3-4 dni nie zdziała cudów w tej kwestii. On może zawodnikom pomóc, a nie zbudować. W Portugalii i Hiszpanii ludzie nie mają pojęcia, kto jest w sztabie selekcjonera. Piłka to jest prosta gra.
ZOBACZ TEŻ: Dlatego Probierz odszedł z kadry. Boniek mówi tak, iż jaśniej się nie da
W rozmowie z Interią Boniek wrócił też do zwolnienia Michała Probierza. I, po raz kolejny, podkreślił, iż problemem w kadrze Polski są osoby, które wokół niej pracują i "wynoszą" zakulisowe informacje. Według byłego prezesa PZPN - Jan Urban udźwignie również te kwestie.
- Zawodnicy mają pewnych ludzi dosyć. Nie chcę rzucać nazwiskami, ale prowadzenie jakichś zakulisowych gierek nigdy nie służy dobru drużyny. Tak sobie myślę, iż gdyby nie komunikat w sprawie opaski Roberta Lewandowskiego, Michał wciąż byłby trenerem. choćby jeżeli przegrałby z Finlandią. Ktoś jednak dopuścił do tego, by sytuacja rozegrała się zupełnie inaczej. Drużyna musi być szczelna, nic z niej nie może wychodzić, ale już nie chcę tego ruszać. Janek sobie z tym poradzi. On ma sympatyczną twarz, ale nie jest miękki i nie lubi, jak ktoś wokół niego się kręci - stwierdziła legenda polskiej piłki.
Zbigniew Boniek w przeszłości przez dziewięć lat (2012-2021) był prezesem PZPN, ale miał też epizod w roli trenera kadry. Pod jego wodzą w 2002 roku Biało-Czerwoni zanotowali 2 wygrane, remis i 2 porażki.