Piłkarze Lechii Gdańsk po bardzo dobrej drugiej połowie cieszyli się z piątego zwycięstwa w tym sezonie w PKO BP Ekstraklasie. "Wielkie emocje przeżyli kibice Lechii Gdańsk. Ich ulubieńcy przegrywali w meczu u siebie z Widzewem Łódź 0:1, ale wtedy popis skuteczności dał Tomas Bobcek. Gospodarze wygrali 2:1, a zwycięską bramkę zdobyli w 96. minucie" - pisał Sport.pl w relacji z meczu.
REKLAMA
Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener
Bobcek: Widziałem, iż kłócą się sami ze sobą
Po meczu głos zabrał Tomas Bobcek, bohater gospodarzy, strzelec dwóch bramek.
- Sam czułem po tym golu, iż Widzewa już nie ma. Widziałem, iż kłócą się sami ze sobą. To był nasz moment. Mecz był przerwany przez race, ale koniec końców to nam pomogło. Odpoczęliśmy trochę i w końcówce dalej graliśmy swoje - powiedział Bobcek w rozmowie z WP Sportowe Fakty, który awansował na pierwsze miejsce wśród najlepszych strzelców PKO BP Ekstraklasy.
Dla Widzewa Łódź to już ósma porażka w tym sezonie w PKO BP Ekstraklasie. Dla klubu budowanego za wielkie pieniądze, mającego pucharowe aspiracje, to gigantyczne rozczarowanie. Aż trudno uwierzyć, ale Widzew Łódź po 15 kolejkach zdobył zaledwie 17 punktów (oprócz ośmiu porażek, tylko pięć zwycięstw i dwa remisy) i zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Z przyjściem trenera Igora Jovicevica wiązano wielkie nadzieje. Tymczasem jego bilans w Łodzi to: pięć meczów, dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki.
- Przepraszam kibiców, którzy pojawili się w bardzo dużej liczbie w sektorze gości w Gdańsku i będę się starał razem z zespołem wyciągnąć wnioski z porażki. Jestem odpowiedzialny za zespół, widzę w nim wiele ambicji. Zawodnicy też chcą nad tym pracować i rozwijać się, by takie sytuacje jak dziś, które powinny zostać zamienione na bramkę, a nie zostały, żeby w przyszłości przekładać na gole. To też jest smutne dla zawodników, którzy trenują i pracują, a im nie wychodzi na meczach. Czas jest naszym sojusznikiem i musimy wierzyć w ten proces - powiedział Jovicević po meczu w Gdańsku.
W Widzewie zawodzi Mariusz Fornalczyk, sprowadzony za półtora miliona złotych. Piłkarz, który błyszczał w Koronie Kielce, w Łodzi ma fatalne statystyki: 17 meczów, żadnego gola i jedna asysta! Dla porównania w Kielcach w ubiegłym sezonie miał bilans: 34 spotkania, cztery gole i cztery asysty.
Zobacz także: Oto co zrobił Messi w meczu decydującym o awansie. Niepojęte
- Poprawa tych wyników, zdobyczy bramkowych i asyst Fornalczyka jest jednym z wyzwań dla mnie. Podobnie jak poprawa wyników innych zawodników, skrzydłowych - dodał Jovicević.
Widzew Łódź w następnej kolejce, 23 listopada podejmie Koronę Kielce. Początek meczu o godz. 17.30.

2 godzin temu









![Biało-zieloni mierzą się ze Skałkami [RELACJA LIVE]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/mecz-Polonia-Swidnica_-_Krysztal-Stronie-Slaskie-2025.10.18-3.jpg)




