Blackhawks próbują sprzedać numer 4 – NBC Sports Chicago

Biuro Blackhawks od tygodni dyskutowało wewnętrznie na temat sposobu wykorzystania numeru 2 w drafcie NHL na rok 2024. Po burzliwych dyskusjach podjęto decyzję o powołaniu do składu obrońcy Artema Levshunova ze stanu Michigan.

Jednak po dokonaniu tej selekcji w The Sphere w Las Vegas, Blackhawks podobno próbowali odzyskać najlepsze typy w drafcie, co uczyniło Columbus Blue Jackets ofertą wymiany na ich wybór nr 4.

Według Pierre’a LeBorna z TSN, Blackhawks zaoferowali swój niechroniony wybór w pierwszej rundzie wyborów w 2025 r. oraz kolejny wybór w zamian za wybór nr 4. LeBorn twierdzi, iż transakcja była bliska, ale Blue Jackets nie mogli przejść obok Kaydena Lindstroma wybrany czwartym wyborem.

Celem Blackhawks jest rzekomo pozyskanie rozgrywającego-molocha Ivana Demidova, którego Blackhawks omawiali przy wyborze nr 2 zamiast Levshunova. Próbowali złapać obu graczy, ale ostatecznie wylądowali na Levshunovie.

Levshunov został wybrany przez Blackhawks z numerem 2 i taką decyzję podjęto kilka tygodni temu.

„Myślę po prostu o całym pakiecie” – powiedział menadżer Blackhawks Kyle Davidson, o tym, dlaczego wybrano Levshunova. „W ofensywie potrafi atakować, potrafi jeździć na łyżwach, jest szybki, ma dobre rozmiary, jest agresywny, jest fizycznym obrońcą i po prostu uważamy, iż w przyszłości będzie jeszcze więcej korzyści.

więcej: Dlaczego Blackhawks uważali, iż Artem Levshunov był adekwatnym wyborem na 2. miejsce w klasyfikacji generalnej

„Pakiet, wraz z potencjalnym wzrostem, który nadejdzie w przyszłości, był naprawdę interesujący i coś, co naszym zdaniem uczyniłoby nas znacznie lepszą organizacją”.

Blackhawks byli w tym sezonie zaintrygowani Levshunovem i regularnie obserwowali go w Michigan State. Ich miłość do niego rosła z czasem i nietrudno zrozumieć dlaczego.

Jako debiutant Levshunov notował imponujące wyniki, zdobywając 35 punktów (dziewięć goli, 26 asyst) w 38 meczach. W zeszłym roku zdobył 42 punkty (13 goli, 29 asyst) w 62 meczach dla drużyny Green Bay Gamblers z USHL.

„Widzisz, jak jeździ na łyżwach i jego wzrost. Jak na dużego faceta, dobrze radzi sobie na lodzie, jest bardzo przyjazny dla graczy krążkowych i jest bardzo konkurencyjny” – powiedział Mike Doneghy, dyrektor ds. skautingu amatorskiego w Blackhawks. „Po prostu stawiał kroki.

„Wszyscy myśleli, iż wróci do Green Bay, a potem trafił do stanu Michigan i był w stanie poprawić swoją grę przeciwko zawodnikom starszym od niego o 3, 4, 5 lat i nie stracić ani jednej bramki w drużynie. ” USHL.

„A kiedy spotkasz go poza lodem, jest charyzmatyczny, jego osobowość i sposób, w jaki radzi sobie z ludźmi, do tego dążymy”.

Fizycznie Levshunov wygląda na gotowego do gry w NHL, ma 180 cm wzrostu i waży 205 funtów. Jednak Blackhawks uważają, iż jest więcej miejsca na wzrost.

„Myślę, iż jest na bardzo niskim poziomie, mimo iż to duży facet” – powiedział Donegy. „Widzisz go, ma długie ręce i długie nogi. Po prostu nie trenował w Ameryce Północnej. W sierpniu jedzie do Michigan. State, więc nie wziął choćby udziału w szkoleniu uniwersyteckim.” „Jak większość dzieciaków, myślę, iż jego sufit jest bardzo wysoki”.

Teraz najważniejsze pytanie brzmi: gdzie Levshunov będzie grał w przyszłym sezonie? Czy wróci do stanu Michigan na swój drugi sezon, czy może przejdzie na zawodowstwo i zagra w NHL?

Wygląda na to, iż Blackhawks już o tym pomyśleli.

„Prawdopodobnie powinienem porozmawiać [his agent] „Porozmawiamy z Danem Milsteinem i przedstawimy mu naszą koncepcję tego, co naszym zdaniem jest najlepszą ścieżką, i pozwolimy mu to usłyszeć jako pierwszy” – powiedział Davidson.

Dzięki tej selekcji Levshunov natychmiast staje się potencjalnym kandydatem nr 1 w systemie Chicago i ma być najlepszym duetem defensywnym w NHL. Mógłby zostać głównym liderem nowego obrońcy, w skład którego wchodzą Kevin Korczyński i Alex Vlasic.

„Dzięki rozmiarom, mobilności i energii Levshunova jest świetnym dodatkiem do grupy” – powiedział Davidson. „Ale także dzięki swojej umiejętności panowania nad piłką i umiejętności przekształcania obrony w atak, jest w tym bardzo dobry i jest świetnym graczem atrakcyjny dodatek do grupy.”

Blackhawks nie tylko wierzą, iż Lewszunow może być podstawowym obrońcą, ale także wierzą, iż ma wszystkie narzędzia potrzebne do bycia obrońcą nr 1, a tego właśnie potrzebuje każda drużyna walcząca o Puchar Stanleya.

„Zdecydowanie ma tę przewagę, to prawda” – powiedział Davidson. „To po prostu cały pakiet. Umiejętność gry po obu stronach krążka, przewaga i fizyczność. Myślę, iż przez cały czas następuje rozwój fizyczny, jeżeli chodzi o wypełnianie i uzupełnianie krążka. staje się silniejszy, aż strach o tym myśleć.” „.

„Ale myślę, iż po prostu będę mógł mieć wpływ na grę po obu stronach krążka i notować dobre minuty, co, jak sądzę, zrobi na poziomie NHL”.

Kliknij tutaj, aby śledzić podcast Blackhawks Talk.