Anders Besseberg pełnił funkcję prezydenta IBU od momentu powstania federacji w 1993 r. do wybuchu skandalu korupcyjnego w 2018 r. To jemu przypisywano wzrost popularności dyscypliny w Europie na przełomie XX i XXI w. Nazywany był "ojcem współczesnego biathlonu", ale cała afera korupcyjna zburzyła jego wizerunek w świecie sportu.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Norweski działacz skazany. Brał łapówki od Rosjan
79-letni Besseberg był oskarżony o to, iż przez osiem lat brał od Rosjan łapówki w różnej postaci. Przyjmował różne, drogie prezenty, jak np. zegarki, a także walizki z gotówką, w których miało się znaleźć co najmniej 200 tys. dolarów. Rosjanie sponsorowali też jego polowania w różnych częściach Europy. Sprowadzali Norwegowi prostytutki, które były obecne podczas jego podróży, a choćby przy okazji zawodów Pucharu Świata, na których były zarejestrowane jako asystentki Besseberga. W zamian za takie łapówki Norweg miał chronić rosyjskich biathlonistów przez krytyką i zarzutami o stosowanie środków dopingujących.
Pierwsza rozprawa przeciwko Bessebergowi odbyła się w 2024 r. Norweski sąd skazał go wówczas na karę trzech lat więzienia oraz nakazał konfiskatę majątku w wysokości 1,4 mln koron norweskich. Przy dzisiejszym kursie walut jest to ponad 510 tys. zł. Na majątek skazanego składają się pieniądze (ok. 1 mln koron norweskich), trofea myśliwskie oraz drogocenne prezenty od strony rosyjskiej. Skazany zapowiedział odwołanie od wyroku.
Zobacz też: Show Doncicia w Katowicach! Tak wygląda tabela polskiej grupy
Jak podaje PAP, właśnie zapadł drugi wyrok ws. Besseberga. Sędziowie podtrzymali wyrok pierwszej instancji. Norweg trafi do więzienia, przepadnie też jego majątek.
"Oskarżony przyczynił się do stworzenia swoistej formy akceptacji kultury korupcji w organizacji, którą kierował. Na swoim stanowisku miał obowiązek dbać o interesy wszystkich zrzeszonych federacji, ale przyjmowanie szeregu korzyści majątkowych od osób związanych z jedną z nich stanowiło ciężkie naruszenie zaufania" - ocenił Sąd Okręgowy w Oslo.
Wyrok sądu drugiej instancji jest prawomocny, a więc kara zostanie wykonana. Mimo to Besseberg zapowiedział złożenie odwołania do Sądu Najwyższego.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU