Beneil Dariush myśli nad zmianą kategorii wagowej. „Znowu będę w stanie przyjmować ciosy”

1 godzina temu


Beneil Dariush rozważa przejście do 170 funtów.

Amerykanin irańskiego pochodzenia ma za sobą trudne dwa lata. Do oktagonu UFC Dariush wchodził czterokrotnie, ale tylko raz opuszczał klatkę z podniesioną głową, kiedy pokonał na pełnym dystansie Renato Moicano. Dwa tygodnie temu 36-latek został znokautowany przez Benoita Saint-Denisa zaledwie w szesnaście sekund.

Błyskawiczna porażka podczas UFC 322 dała zawodnikowi dużo do myślenia. W wywiadzie, którego Beneil Dariush udzielił Submission Radio, przyznał, iż poważnie rozważa zmianę kategorii wagowej, konkretnie na 170 funtów.

Po prostu próbuję to wszystko rozgryźć. Powodem, dla którego przełożyłem naszą rozmowę, było to, iż zastanawiałem się, czy nie przenieść się jednak do 170 funtów. Aktualnie przechodzę przez ten proces, żeby sprawdzić, czy waga 155 funtów jest dla mnie jeszcze rozsądna. Skontaktowałem się z UFC – w tym tygodniu jadę tam na badania i testy. Na UFC 322 powinienem był pokazać najlepszą wersję siebie…

Wszystko układało się idealnie aż do tygodnia walki. Nie wiem, czy to przez cięcie wagi, ale nie byłem w stanie przyjąć ciosu. To właśnie jeden z powodów, dla których poważnie rozważam przejście do 170 funtów. W tym tygodniu przejdę testy i zobaczę, jak się czuję. Przy 170 funtach byłbym zdecydowanie mniej zmęczony. zwykle trenuję z większymi zawodnikami, a ja sam nie chodzę na co dzień jako lekki.

W przyszłym tygodniu Dariush ma wykonać kilka testów, które pomogą mu podjąć ostateczną decyzję. 36-latek dodał, iż nie zamierza kończyć kariery. Pogromca Mateusza Gamrota wciąż uważa, iż może rywalizować na najwyższym poziomie.

Wciąż mam chęć walczyć… i wiem, iż jeżeli cięcie wagi będzie znośne, to znowu będę w stanie przyjmować ciosy.

ZOBACZ TAKŻE: Prawdziwa fortuna dla AJ’a i Liska za walkę na KSW!

Beneil Dariush (23-7-1) w czerwcu bieżącego roku przerwał serię porażek, pokonując doświadczonego Renato Moicano. Głodny kolejnych zwycięstw wrócił do oktagonu w listopadzie, aby skrzyżować rękawice z Benoitem Saint-Denisem. Pojedynek nie przebiegł tak, jak Dariush sobie wyobrażał – Francuz potrzebował szesnastu sekund, aby posłać Amerykanina do snu.

Idź do oryginalnego materiału